reklamacja zniszczonego bagażu

A mi w 2 dni naprawili walizkę samsonite i przy okazji wymienili wszystkie kółka.

krótko i treściwie, moja reklamacja została rozpatrzona w niecały tydzień włącznie z dostarczeniem nowej walizki do domu takiej samej jak moja uszkodzona więc czytając negatywy o firmie Dolfi1920 absolutnie się z tym nie zgadzam, poza tym Pani która przyjmowała telefonicznie moje zgłoszenie była bardzo miła i pomocna, trzymajcie tak dalej. Pozdrawiam nr reklamacji 1522836

Piszę bo mam pozytywne odczucia....
Wszystko super sprawnie bez problemu i profesjonalnie.
odesłano walizkę wysokiej klasy a moja stara niewiele uszkodzona wróciła za 28 zł.
Miałem dużo wątpliwości czytając Opinie w internecie aby odesłać moją walizkę do naprawy, jak już zdecydowałem przyjechał kurier i na następny dzień dostałem informację że walizka zakwalifikowana jest do wymiany. Stara zostanie mi odesłana za 28 zł. Następnego dnia przyjechał kurier zostawił przesyłkę nie zabrał pieniędzy, po odpakowaniu okazało się że została mi przysłana nowa walizka firmy Wittchen model jeden z najdroższych. Za dwie godziny przyjechał kolejny kurier który przywiózł mi moją starą walizkę. Wszystko sprawnie bez stresów bez komplikacji i profesjonalnie.
Opinie w internecie piszę chyba mniejszość niezadowolona bo zadowoleni po prostu nie piszą opinii.
Dziękuję i polecam nr sprawy. 1491854

Jeszcze nie odebraliśmy bagażu, który zamówiliśmy przez Dolfi, ale rozpatrzenie, propozycja i wybór walizek na stronie nie budzi naszych zastrzeżeń. Za naszego Wittchena polikarbon prawie taka sama w takim samym kolorze - z niedużą dopłatą, ale przecież nasza nie była zupełnie nowa - jest to naprawdę zadowalające.

Dolfi1920 bazuje na nieświadomości klientów, ale trudno im się dziwić, bo w końcu firma jest po to żeby zarabiać. Jeśli Dolfi orzeka, że walizka nie nadaje się do naprawy i proponuje nową w ramach ustalonej kwoty (lub z dopłatą), można spokojnie zwrócić się do linii lotniczej o wypłatę odszkodowania w wysokości oszacowanej wartości walizki (po uwzględnieniu jej amortyzacji) i samemu kupić sobie nową. Przerabiałem to już dwukrotnie i nie było żadnego problemu. Katalog Dolfi1920 nie zawiera wielu modeli walizek, poza tym ceny w nim są ok. 20% wyższe niż na stronach producentów, nie uwzględniając różnych promocji itp.

Jestem głeboko rozczarowana Dolfi 1920 i nie mam tu na myśli obsługi klienta czy dostawy, ale samej polityki firmy. Dolfi zmusza osobe, której walizka została uszkodzona przez linie lotnicze do wyboru nowej walizki z oferowanego na swojej stronie katalogu, ktory jest niekompletny i nie zawiera wszystkich walizek dostępnych w sklepach internetowych oferowanych producentów. Nie rozumiem dlaczego poszkodowana przez linie lotnicze nie moge wybrac czegos co mi sie podoba nie wspominajac o chorych kwotach jakie za te walizki trzeba placic. Aktualnie jest okres wyprzedazy i gdyby zwrocono mi pieniadze (360zł) spokojnie kupilabym walizke w o wiele nizszej cenie a dodatkowo taka ktora mi sie po prostu podoba. Firma z gory informuje ze gotowki nie zwraca i moge ewntualnie zwrocic sie z taka prosba do linii lotniczych. Te z kolei obnizaja zadeklarowana kwote wartosci walizki o 10% za kazdy rok uzytkowania co w moim przypadku stanowiloby 40%. Jest to skandal aby tak traktowac pasazera, ktory nic nie zawinil i ma uszkoszony bagaz w wyniku pracy obsługi lotniska.

Co do dolfi 1920. Jest duzo negatywnych opini i sie martwilem bo odebralem walizke na lotnisku z polamanymi kulkami i zglosilem na lotnisku gdzie zostal podany mi kontak do dolfi 1920. Walizka byla pierwszy raz w uzyciu a mam caly komplet w jednyk kolorze. Walizka miala polamane kolka zostalo stwierdzone ze nie zostanie naprawiona. W ciagu tygodnia zostala przyslana nowa doklad ie taka sama walizka (wittchen z poliweglanu). Wszystko sprawnie w rozsadnych ramach czasowych. Kontak z obsluga bezproblemowy

Firma dolfi to oszustwo. Nie rozumiem jak LOT renomowany przewoźnik może sobie pozwolić na taki serwis zewnętrzny. Firma działa na granicy prawa. Uszkodzona walizka rimova o wartości ponad 500 eur. Moim zdaniem do naprawienia w serwisie. Propozycja że strony dolfi żałosna. Bazują na tym że ludziom nie chce się walczyc.
Ta sama firma pracując dla Lufthansa w Niemczech jest zupełnie inna. Więc gdzie tkwi problem?

Jaki jest link do tego sklepu dolfi? ktoś może ma?

A ja mam zupełnie inną historię - w poniedziałek wracaliśmy z Mauritiusu, z przesiadką we Frankfurcie, późnym wieczorem dotarliśmy do Berlina i odebraliśmy bagaż rejestrowy. Moja prawie nowa (to była jej druga podróż) walizka DIALLE z twardego ABS była wgięta w rogu, a korpus miała porysowany. Mąż uparł się , byśmy wreszcie złożyli reklamację, ponieważ nigdy wcześniej nie reklamowaliśmy uszkodzeń, które były nawet bardziej dotkliwe, ponieważ dotyczyły kółek i całkowicie eliminowały walizę. Odstaliśmy więc bardzo zmęczeni w kolejce na Teglu i ... otrzymaliśmy kontakt do polskiego działu Dolfi.

Od okienka odeszłam jeszcze bardziej zmęczona i poirytowana przedłużeniem i tak długiej podróży. Następnego dnia, we wtorek po południu zadzwoniłam jednak pod ten polski numer Dolfi, pani przyjęła zgłoszenie i poprosiła o zdjęcia walizki (przez Whatsup). Uzupełniając materiał do wysyłki poczytałam komentarze o Dolfi (same negatywne, podobne do poniższych historii), więc nawet sama nie wiem, co spowodowało, ze dokończyłam wysyłkę zdjęć, pogłębiając swoje odczucie z poprzedniego wieczora, że znowu tracę czas.

Prawie natychmiast otrzymałam maila o zajęciu się sprawą od konkretnie podpisanej osoby z Dolfi (nawet, jeśli był to automat - to i tak było imię i tel do konkretnej osoby) - co trochę mnie pozytywnie zaskoczyło (po tych negatywnych komentarzach niczego się nie spodziewałam). Ale nie zdzwoniłam, nie pytałam, co dalej ...

Moje zaskoczenie było tym większe, ze w czwartek wcześnie rano dostałam sms od kuriera, ze ma dla mnie przesyłkę i będzie za 2 godziny. Ponieważ byłam w podróży, poprosiłam smsem o dostarczenie przesyłki pod inny adres. Otrzymałam zaraz telefon z prośbą o potwierdzenie zmiany adresu - miałam więc okazję zapytać kuriera, co to za przesyłka i od kogo, bo niczego nie zamawiałam. Usłyszałam - Dolfi.

Całkowite zaskoczenie. Walizka dociera w ciągu 1,5 doby od zgłoszenia reklamacji??? Na pewno jakieś dziadostwo - pomyślałam - tak przecież czytam w komentarzach o wymianach walizek przez Dolfi. Kiedy po powrocie otworzyłam pudło, zobaczyłam prawie identyczną walizkę jak miałam (a nawet jeszcze ładniejszy kolor i chyba 2 cm głębszą) marki.... Witchen. Sprawdziłam cenę - można ją kupić za 500 PLN , można taniej przez internet (ja też kupiłam walizkę DIALLE z ceną 425 PLN nieco taniej na wyprzedaży).

Ponieważ nikomu się nie chce pisać pozytywnych komentarzy i tylko sama żółć się wylewa z postów, postanowiłam poświęcić jeszcze więcej czasu na tę podróż :) - UWAŻAM mając konkretny przypadek i przykład świeżutki - ŻE firma DOLFI zaskakujące SZYBKO i BEZPROBLEMOWO (jak w ulotcie) załatwia reklamacje. Otrzymałam piękną, nową, dobrą markową walizę pomimo, że wgniecenie nie eliminuje mojej walizki z użytkowania.

Dziękuję za podpowiedzi, na pewno skontaktuję się z LOTem.
Ostatecznie nie leciałam tanimi lotami, tylko przewoźnikiem z tradycjami.

A co do Dolfi, to na darmową wymianę zaproponowali mi kilka chińskich walizek które można kupić w internecie za 69 zł. i żadnych renomowanych marek to ja tam nie widziałam :P

Ciut lepsze od tej chińszczyzny mogłam otrzymać za dopłatą z mojej strony, tylko uważam że proponowanie mi zamiennika który kosztuje w detalu 169zł z bezczelnym żądaniem dopłaty 29zł, podczas gdy moja kosztowała 100 funtów - to jakaś kpina!

Nie jest prawda, ze Dolfi ma w sklepie tylko kiepskie walizki. Maja pełen wybór, włącznie z najbardziej renomowanymi markami.

Skontaktuj sie z Lotem i wyjasnij sytuacje. Dobrze by bylo gdybys miala jeszcze rachunek za bagaz - zeskanuj go i wyslij w meilu.