krzysiekl
2015-08-15 10:18
aczkolwiek premium eko EZN z Londynu czy Wiednia do Auckland może kosztowac tyle samo, a nawet więcej niż klasa biznes z Warszawy do Aucklad w Finnair (przez Singapur)
krzysiekl
2015-08-15 09:49
gość_d9d3d, teoretycznie tak - ale mi oferta ekonomiczna w dobrych liniach też w sumie wystarcza...więc skoro do premium dopłacać tyle co do biznesu w jedną stronę....to nie wiem czy takie premium ma sens.
Dodatkowe elementy:
- premium jest tylko na głównym odcinku, na dolotach (a np. mogą być po 2 w każdym kierunku) jest zwykła ekonomiczna.
- w biznesie jest wejście do saloniku
- na tyle na ile znam klase biznes to miejsca leżące to dla mnie zdecydowana różnica w porównaniu z premium eko gdzie tak czy inaczej jest zwykły fotel, a w zwykłej ekonomicznej też mogę nogi wyciągnąć wykorzystując przestrzeń pod fotelem przede mną a w (dobrych liniach) system rozrywki jest taki sam jak w wyższych klasach tylko mniejsze ekrany.
jedyna klasa ekonomiczna premium o jakiej czytałem( nie leciałem...) i wyglada na to, że ma większy sens to Air New Zealand, ale z kolei u nich lecąc w 2 osoby można się poważnie zastanowić nad zwykłą ekonomiczną ze skycouch - chyba lepsze.
gość_d9d3d
2015-08-13 21:16
Ja bym wybrał eco premium return. Wynika to z tego, że nie mam wielkich wymagań a oferta eco premium w zupełności mi wystarcza. Osobiście oceniam komfort podróży eco premium jako bardziej zbliżony do business niż do eco.
Ja był brał jeden lot w biznesie a drugi w ekonomiku. Przynajmniej w jedną stroną obsługa będzie na znacznie wyższym poziomie. Przy economy plus to tak naprawdę wciąż klasa ekonomiczna tylko tyle, że jest więcej miejsca na nogi a co za tym idzie trochę bardziej komfortowo. Wydaje mi się, że spore znaczenie może mieć też wstęp do saloniku biznesowego, do którego pasażerowie klasy biznes mają wstęp wliczony w cenę a w economy w większości w ogóle nie ma wstępu bądź trzeba dopłacać.