Gdańsk: 10% wzrost w październiku

w poniedziałek eurolot ogłasza nowe połączenie(a?) z gdańska. ktoś coś wie?;)

Gdyby oba porty byly prywatne to nie byłoby moja sprawa. Niestety, oba porty są/będą zbudowane z gminnych/publicznych pieniędzy.

Współistnienie i współpraca obu portów lotniczych Trójmiasta jest wyraźnie komuś nie na rękę ... ale bądźmy optymistami i wierzmy w to, że będzie to przyczynkiem do rozwoju regionu ...

Lotnisko zapasowe wybierają sobie linie wpisując je do planu lotu, także władze portu nie mają tutaj nic do gadania. I pisząc o lotnisku zapasowym miałem zupełnie co innego na myśli. Zamysł władz portu jako lotniska zapasowego jest taki, aby w przypadku dużych imprez i natłoku maszyn, które zostają i czekają kilka/kilkanaście h na powrót, po rozładowaniu wysłać do Gdyni. Pamiętam, jak były obchody 80-lecia Solidarności - na płycie panował spory tłok i maszyny musiały być upychane. I to chyba właśnie wtedy powstał pomysł, aby aktywować Kosakowo. A czy słuszny - moim zdaniem nie! Bo jak często się coś takiego zdarza? Ale to już inna kwestia. A co do samej pogody i mgieł - nie znam statystyk, ale mieszkam tutaj już ładnych pare latek i sporo się przemieszczam między Gdynią a Gdańskiem, także mam trochę pojęcia o pogodzie. I często różni się od siebie diametralnie. Chociażby w tym roku (w styczniu bodajże) w Gdyni padał śnieg i były wręcz zamiecie a drogi stawały się nieprzejezdne, zaś w Gdańsku ani grama śniegu. To że miasta leżą tak blisko siebie, nie oznacza, że pogoda jest identyczna. Z mgłami jest podobnie - w jednym mieście jest mleko a w drugim powietrze jest przejrzyste.

Jakie lotnisko zapasowe? Kiedy do was dotrze, że przewoźnicy (a szczególnie LCC) w razie kłopotów danego portu nie wybierają najbliższego geograficznie lotniska, tylko takie, na którym są już obecni, mają umowy, ludzi na miejscu, etc.?

Lotnisko zapasowe? Chciałbym zobaczyć statystyki pogody w Gdańsku i Gdyni. Podejrzewam, że jest identyczna. No i dochodzi jeszcze ILS - niedługo 2 kategorii... Na jakie okazje miałby to być zapas? 1,5h autostradą jest Bydgoszcz.

Zgodnie z założeniami to poza GA nikt się nie będzie przenosił do Gdyni z Gdańska, bo udziałowcami tego lotniska są Ci sami co GDN. Poprostu lotnisko w Kosakowie nie będzie miało oferty dla przewoźników. Mają tylko przejąć cały ruch GA i być lotniskiem zapasowym. Przynajmniej taki są plany. A jak wyjdzie, to się okaże.

A rozkłada się na drobiazgach. Napisałem (z załączoną fotką) dwa miesiące temu o uskodzonym wyjściu ewakuacyjnym w zachodniej elewacji to do dziś dnia ne zostało ono naprawione (ostatni raz byłem w niedzielę 4.11.12). Nie daj boże nieszczęścia. Kto wtedy pójdzie "siedzieć"?
Włodek

nie napisałem "nie może uczestniczyć" ale "może nie uczestniczyć" to jest spora różnica.
Druga sprawa to to, że Gdynia jest udziałowcem GDN. Wojna cenowa to jak dla mnie potencjalne oskarżenie...

A dlaczego nie może? Tym bardziej, że ma o wiele większe możliwości RYNKOWEJ walki i pozostanie przewoźnika - bo ma zyski i to nie małe. Oczywiście, szkoda, że Ryan zarobi, ale z drugiej strony GDN gdyby był prywatną firmą poszedłby w dumping, żeby w kilka lat wykończyć Gdynię - tak jak to było w wypadku wielu lotnisk na zachodzie. (casusy Bolonia, Madryt, Birmingham) i tym samym zabezpieczyć sobie rynek.

gdn z zasady może nie uczestniczyć w tym wyscigu

@hlynurbjorn

gdyby po prostu gdynianie za spełnienie mocarstwowych ambicji szczurka płacili kilkadziesiąt milionów rocznie byłoby ok. obawiam się jednak, że doszłoby do wyścigu pomiędzy portami. mam przeczucie, że ryan świetnie poradziłby sobie z rozgrywaniem przeciw sobie dwóch samorządów na swoją korzyść.

Nie jestem przekonany czy wejście Ryana do Gdyni odbije się na GDN. Co nie znaczy, że otwieranie Kosakowa ma sens ekonomiczny. Skoro jednak gdynianie zamierzają wydawać kilkadziesiąt milionów rocznie bym mógł sobie taniej polatać... JESTEM ZA!

@gosc_adba5

dokładnie. każdy kto miał wątpliwą przyjemność kontaktów z joanną grajter wie o co chodzi. lotnisko w gdyni miałoby sens ekonomiczny tylko i wyłącznie gdyby miało wspólny zarzad z gdańskiem (i byloby podporządkowane interesom GDN).

Jaki tandem??? Jezus maria, pasazer.com wlasnie zostal zaatakowany znana w Trójmieście chorobą - Biurem Prasowym Urzędu Miasta Gdyni... Zapomnijmy o rzeczowej dyskusji... A co do cargo - GDN może przyjąć każdy samolot cargo świata o każdej porze dnia i nocy - jak widać te możliwości są wykorzystywane w sposób umiarkowany. Po co drugie lotnisko w tym celu? W zasadzie w każdym typie przewozów lotniczych Gdańsk doskonale sobie radzi i ma duże rezerwy. Lotnictwo prywatne - jeden z najlepszych wyników w ostatniej sondzie dlapilota.pl, jednozncznie uznane za niezwykle przyjazne lotnisko dla GA, brak obowiązku handlingi itd. itp.

Tandem Rębiechowo-Kosakowo wraz z portami morskimi oraz autostradami, drogami i kolejami oraz intensywną gospodarką w regionie może stać się hitem na skalę europejską, ale do tego potrzebna jest współpraca mądrych ludzi, których na Wybrzeżu nie brakuje ... a jak wykorzystać gospodarczo dobre położenia lotnisk w Koszalinie, Słupsku, Białej Podlaskiej, Pile czy Kluczewie ? cargo to też dobra kasa ...

Faktycznie LO na okes zimowy (póki co) zamienia E75 na DH4. Ale wydaje mi się, że nie będzie miało to większego znaczenia. DH4 zabiera raptem 4 pax mniej niż E75 i leci raptem 10 min dłużej. Gdyby zamieniono E75 na AT4/7 to wtedy bym się przeraził. Natomiast DH4 sa moim zdaniem bardzo wygodnymi maszynami. Owszem, jest trochę głośniejszy niż Embraer, ale komfort podróżowania (miejsce na nogi jak i szerokość foteli) jest moim zdaniem jak najbardziej ok. A jestem osobą wysoką i raczej dosyć dużą (192 cm i 95kg). A od czasu gdy LH wprowadziła te swoje nowe siedzenia, to już ich E95 są znacznie mniej wygodne niż DH4 ELO. Ciekawe tylko, czy jest to zmiana na zimę czy już na stałe, by realizować to, co przewidziałem jakiś czas temu - krótkie regionalne połączenia zostaną przejęte przez DH4 ELO, zaś LOT wrzuci swoje E70/75 na nowe trasy.

gosc_0a7e3: zgadzam się ale naprawdę jedno lotnisko 20 km od drugiego nie ma takiego wpływu na gospodarkę jak np. Lublin czy Olsztyn. Więc co Gdynii już nie byłbym taki pewien, ale ogólnie się zgadzam

GDN jest przykładem dobrej współpracy z liniami lotniczymi i należy życzyć takiej dynamiki wszystkim portom regionalnym. Irlandia pobudziła skutecznie gospodarkę i spytajcie jak oni nie dali się kryzysowi ... kto nie idzie naprzód ten zostaje w tyle i wszędzie robi się biznesplan dla inwestycji - w tym lotniczych - dlatego dywagacje o przeroście ambicji nad ekonomią są bezsensowne ... widać jak bardzo są potrzebne stare i nowe lotniska, a Podlasie i Mazury wzorem Lublina, Radomia i Gdyni muszą też zainwestować.

gosc_e4165, święta racja. Czy szanowni keynesiści mogliby łaskawie wyciągnąć wnioski z obecnego i poprzednich kryzysów?! To naprawdę nie jest wszystko takie proste, że ciach wybudujemy lotnisko obok lotniska i nagle staniemy się Mekką inwestorów zagranicznych. Dużo ważniejsze jest na przykład uporządkowanie prawa i zmiany w ostatnio skompromitowanym sądownictwie niż jakieś nikomu niepotrzebne pobudzanie gospodarki... Ściągnięcie Ryana, którym będą latali studenci na panienki za granicę naprawdę nie jest jakieś kluczowe:)