Lądowanie techniczne maszyny LOT-u

gosc_af607 napisał przedwczoraj o 11:07
A ktoś wie dlaczego aeroflot wczoraj 2 razy zawracał w WAW?
o jaki rejs SU chodzi???

Ile sarkazmu w stronę LOT-u. I po co to panowie? Każdy samolot każdego przewoźnika ma szansę prędzej czy później zaliczyć "wtopę".. LO, O2, LH, BA, itd.. A jeśli chodzi o definicje dot. rodzaju lądowania odsyłam do IATA. Pozdrowienia

A zawracał....?

A ktoś wie dlaczego aeroflot wczoraj 2 razy zawracał w WAW?

niebywałe???zepsuty boeing? LOT-u? to się nie zdarzyło tylko od listopada 2011!!!!

mogli kontynuowac lot ale woleli nie ryzykować i sprawdzić to na ziemii. Szacun dla kapitana Krzysztofa!!!!

Lub stosując klasyfikacje AH, któremu tak wierzysz to był Incident, a nie Accident lub Crash

@gosc_d3455 ale przecież te opinie nie są sprzeczne. "Incident" to nie "Emergency Landing"

Dokładnie jak ta wspaniała linia mogła mieć awarię? taka cudowna.......

Tak nawiasem na zużycie samolotu ma wpływ ilość cykli start/lądowanie i dopiero nalot godzinowy. Niestety to pierwsze ma ogromny wpływ na cały płatowiec gdyż właśnie przy starcie i lądowaniu "najczęściej" występują największe naprężenia konstrukcji a same silniki pracują przy sowich maksymalnych dopuszczalnych parametrach.

LOT miał awarię? Niemożliwe, psuje się tylko OLT.

Simon Hradecky kwalilfikuje to jako incydent. Jakoś bardziej wierzę jemu niż rzecznikowi firmy.
zobacz link

gosc_4ff48 znów wypisuje anonimowe brednie. Naturalnie, że można lądować jak to napisał 'nieawaryjnie' na lotnisku na trasie.
W lotnictwie komunikacyjnym (poważnie upraszczając) lądowanie awaryjne to takie z asystą straży i innych służb. Pilot musi zadeklarować stan w niebezpieczeństwie (np 3x mayday). Jeśli samolot jest sprawny, jak w opisywanej sytuacji - zakładam, że nie było oznak dekompresji poza kontrolką - to lądowanie było jak najbardziej rutynowe z tym, że na lotnisku na trasie.

gosc_4ff48 oczywiście, że jest. Można lądować, jak to napisałeś, nieawaryjnie na lotnisku na trasie. Jak nazwiesz lądowanie np z chorym pasażerem gdzieś en route? Samolot co najwyżej dostanie jedykę i klapnie sobie najnormalniej w świecie.

@gosc_6d1a7: Lecialem pare lat temu DC-9 SAS, ale wyglada na to, ze zostaly one juz wycofane. Lata jeszcze sporo MD-82 i -87.

@gosc_775ee: Istotnie, na zuzycie samolotu nie wpływa wiek tylko nalot godzinowy. Tylko, ze na ogol te dwie wielkosci sa ze soba zwiazane przy normalnej eksploatacji w liniach lotniczych. "Nikt nie pozwoli sobie na zaniedbania przy maszynie za kilkanaście/dziesiat milionów na oszczędności na bezpieczeństwie" - podziwiam optymizm. Apeluje o kulture dyskusji, to, ze sie z czyms nie zgadzasz, nie znaczy, ze sa to bzdury.
Ponadto, wytrawnemu znawcy lotnictwa nie wypada trollowac na tym forum jako gosc.

@shorty: metody gospodarcze swojego czasu byly stosowane w Locie, vide silniki-lidery w Ilach 62.
Rozumiem, ze az takich przekretow teraz byc nie moze, niemniej jednak byla na tym forum swojego czasu dyskusja o MMEL.

Podobają mi się takie komentarze "Wszystkie 737-400 Lotu sa z roku 1993. Chyba pora na wymiane." Faktycznie trzeba nie miieć pojęcia o lotnictwie żeby takie bzdury pisać. Przede wszystkim na zużycie samolotu nie wpływa wiek tylko nalot godzinowy. Jakby wszyscy wymieniali samoloty po 5/10 latach to by nikt nie zarobił na lataniu a złomowiska w USA byłyby przepełnione. Wiadomo że nei ma to jak nowa maszyna pachnąca w środku ale bądźmy realistami... to za drogie zabawki żeby wymieniać co chwile na nowe. Ostatnio mam szczęście do latania nowszymi sztukami 2-3 latkami a nawet 2 miesięcznym... i jak wsiadałem do 5 letniego 320 w środę to było widać różnicę i zużycie... ale prawda jest taka że to wszystko można odświeżyć i nie zauważysz ze wsiadasz np do 15 letniego 737 Entera który dostał właśnie nowe wnętrze z demontażu z lufthansy. Wiadomo ze wnętrze to nie wszystko i ważniejsze jest to co nosi samolot... i tu również przy cenie tej zabawki oczywistym jest że podzespoły wymienia się zgodnie z harmonogramem i 15 letnia maszyna ma juz 2 a nawet 3 silnik wymienia się wiązki i inne pierdoły. Nikt nie pozwoli sobie na zaniedbania przy maszynie za kilkanaście/dziesiat milionów na oszczędności na bezpieczeństwie

gosc-6d1a7 gdzie sie uczyles matematyki ? nie wiedzialem ze samolot z 1993 to 9 letni samolot

Nie ma czegoś takiego jak nieawaryjne lądowanie nieprzewidziane w planie lotu! Międzylądowanie nie było przewidziane w tym rejsie, nigdy nie jest. GVA nie jest również lotniskiem zapasowym ani dla MAD, ani dla WAW.