Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
nederland
2011-09-01 00:47
gral! nie chwal się :D
gralu ,faktycznie, masz racje
to chyba tylko wam w UK i IE. Bo ja juz ze 20 biletow roznych linii kupilem na expedii (US) i nigdy nic nie doliczyla.
mecenas, no nie wiem. Expedia doliczyła mi 10GBP za wystawienie biletu ( prawda nie w LO a w AZ ale doliczyła):)
nederland: jesli chodzi o courtesy cancel to mowie o cheaptickets.com i orbitz.com. na cheaptickets testowalem m.in. z biletami lotu (jedno klikniecie i zwracaja kase na karte - masz na to 24h od kupna). expedia tez nie dolicza oplaty za wystawienie biletu, ale nie ma courtesy cancel.
"niewolnica ISAURA" to przy tym pikuś, Pan Pikuś:)
nederland
2011-08-31 19:15
Mecenas mówisz o expedii?
pitterek
2011-08-31 19:07
Poszedł bym jeszcze dalej i powiedział, że przez Dominika podnieśli teraz ceny :) średnio o pię dych, aby kanał dystrybucji netowy też płacił tyle co inni, przy okazji dostało się zwykłym kupowaczom u agetów.
nie do konca rozumiem, czemu wszyscy nad ta kwestia boleja. dalej mozna kupowac bilety z dokladnie taka sama znizka przez zagraniczne strony (zakupy "na liban" i tak byly denominowane w dolarach), przy czym na czesci z nich mamy dodatkowo 24-godzinne courtesy cancellation policy gdybysmy sie rozmyslili albo znalezli cos tanszego..
Dziwne ze kilkanascie tygodni można było używać tego błędu do kupowania biletów i Dominikowi to nie przeszkadzało ? Skoro chciał być tak sumiennym redaktorem ,dlaczego nie zapytał wcześniej? Czy to jest zbieg okoliczności ze po zadaniu pytania przez Dominika ta niby "promocja" znikła ?
marqoos_pl
2011-08-31 11:02
*pitterek* - dokładnie, każda linia w ciągu kilkunastu minut może sprawdzić, ile biletów zostało wystawionych z Libanu, Syrii czy Nowej Kaledonii. Są to podstawowe dane statystyczne, które każda linia zbiera. Nie jest żadnym problemem sprawdzić, ile z tych biletów zaczynało się w tych krajach. Niektóre linie lotnicze celowo takie błędy "trzymają w systemie" właśnie po to, żeby "się o tym gadało". Zwiększenie sprzedaży czy liczby potencjalnych klientów zazwyczaj jest głównym celem (czasami ukrytym). Jestem przekonany, że nie Dominik nie był jedynym, który zapytał LOT, dlaczego tak jest. Z doświadczenia wiem, że wielu klientów dzwoni z pytaniem "dlaczego tak jest" jeżeli nie jest pewien. Najwyraźniej było sporo takich zapytań, więc sprawa została zamknięta. I nie jest to żaden wyjątek. /// *mleko* - tutaj nie ma zupełnie żadnego znaczenia, czy ktoś zapytał bezpośrednio, czy nie. Mogł to być klient, dziennikarz czy agent pytający o taką drobnostkę. Jak wspomniałem wcześniej, we wszystkich liniach obowiązują mechanizmy do przeszukiwania netu i wyłapywania wszelkich "newsów" o nich. Doskonale wiesz, że wszystkie te "błędne promocje" pojawiają się i znikają. Takie artykuły jak ten tutaj nic w tym nie przeszkadzają/pomagają. Po prostu (o czym doskonale wiesz) przychodzi czas i dana oferta (czy zamierzona czy też nie - tutaj tego nie oceniam) po prostu się dezaktualizuje. Będzie inna za miesiąc czy dwa. /// Zwalanie na portal X, że "to ich wina, że się skończyło" jest śmieszne. Równie dobrze ktoś to mógł wypatrzyć na "portalu Y" i tam podjąć decyzję, że należy takie "oferty" zlikwidować. Nikt z Was (to się wszystkich tyczy) żadnego dowodu, że decyzja LOT-u była spowodowana pytaniem o godz. 11.24 czy postem z dnia poprzedniego o godz. 22.45. Żadna komisja śledcza rozprawiająca o nieistotnych faktach nie jest potrzebna, bo i tak nie będzie żadnego sensownego zakończenia.
Co dokładnie jest takie żenujące ?
mleko: Żenuje mnie to co piszesz i to co robisz i w jaki sposób. Nie zamierzam zniżać się do twoich i twoich czytelników poziomu dyskusji. A co do statystyk portalu muszę cię niestety zmartwić ale nie zanotowaliśmy spadku, a cały czas mamy stabilny wzrost... Dla Twojej i innych wiadomości portal miesięcznie notuje 300-400 tys wizyt miesięcznie (i nie jest to żadną tajemnicą), a w stosunku do zeszłego roku jest to wzrost o około 10%.
Ba, bodajże największy portal lotnictwo.net.pl też publikował informacje o błedach i różnego rodzaju 'promocjach'.
1) Cóż ja nie mam problemu z tym kto był pierwszy, drugi czy trzeci, bo mnie to NIE OBCHODZI. f4f czy l mogą coś tam napisać 15minut przedemną i co z tego?
2) publikacja czegoś w necie, a doniesienie do przewoźnika to chyba coś innego, prawda? idąc dalej - FlyerTalk też publikuje wszelkiego rodzaju błędy itp i jakoś nikt z tym nie ma problemu.
3) powtarzam po raz kolejny - chodzi mi tylko i wylacznie o fakt BEZPOSREDNIEGO doniesienia przewoźnikowi o błędzie. Nawet najstarsi górale wiedzą, iż tego się nie robi....
4) Nie twierdzę, że robię to za darmo i charytatywnie, ale jaki ma to zwiazek z tematem ?
marqoos chyba wszystko już w tej sprawie wypunktował; mleko: to po co publikujecie na swoich portalach poradniki w stylu jak kupić bilet w LO bez opłaty; jak pozbyć się opłaty paliwowej gdzieś tam mieszając wylotami i przylotami między mediolanem i londynem itd. itp. -> tak samo, według tejże samej filozofii którą tu niektórzy prezentują, można powiedzieć, że działacie na "niekorzyść" biednych paxów, bo wszelkie trąbienie o błędach i lukach systemowych przyspiesza tylko ich odnajdywanie i usuwanie przez przewoźników, agentow i hotele. I nie oszukujmy się też; robicie to przecież dla własnych korzyści, bo czy przypadkiem wrzucanie sensacyjek coraz większą czcionką i prześciganie się kto pierwszy coś wrzucił na mlecznych, loterach i innych nie sluży pomnażaniu liczby odwiedzin? Wieje hipokryzją.
@marqoosie to oczywiste, że LOT bardzo dobrze sobie zdawał sprawę z błędu - przecież ktoś musi m.in. akceptować sprzedaże w programie partnerskim, a wtedy nawet średniorozgarnięty szympans zauważy podejrzanie niskie ceny na niektórych kierunkach.
Natomiast moje zdanie jako zwykłego użytkownika się nie liczy bo po co.
P.S. Nie wiedziałem, że na p.com, aż tak bardzo (w ciągu ostatnich kilku lat) spadła liczba odwiedzin....