@jjemiolo - ilość rzadko przechodzi w jakość ;-) a czeskie drogi i tak są lepsze od naszych, a oni i tak więcej latają i to na odcinkach, gdzie nasi jeżdżą (i bez noclegu).
poza tym Zagrzeb i Belgrad to nie takie znowu żyły złota, by ich obecność lub brak w siatce świadczyły o kondycji linii lotniczej ;-).
@jjemiolo, chyba trochę koloryzujesz Polskę:) a PRG raptem mniej niż 500 tyś różnicy do WAW:) to chyba nie jest 2x?:). My już co mieliśmy zyskać to zyskaliśmy i więcej nie zyskamy. Moje zdanie.
jjemiolo
2011-06-10 22:00
aguirre: oczywiscie to moja opinia. Owszem PRG, i Czechy, mialy silniejszy start wraz z transformacja - bo Czechy od sredniowiecza byly bardziej "europejskie" niz Polska - ale z czasem Polska dogania co odczuwam to za kazdym razem jak jestem w kraju. Czyli, jak liczby zaczna decydowac - Polska jest wieksza 3 razy od Czech zas WAW 2x od PRG - nasz potencjal zacznie dominowac. Zgoda ze PRG turystycznie jest do przodu, ale z czasem inne miejsca zaczna byc rownie atrakcyjne jak PRG byla 20 lat temu. BUD juz jest "normalny" a nie "perla nad Dunajem" jak dawniej. PRG zaczyna to odczuwac rowniez, mysle ze KRK tez po czesci. W sumie, na dluzsza mete Czesi nie zyskaja a my zyskamy na pewno. Jak ich drogi sie polepsza moga nawet wiecej jezdzic niz latac, choc zgadzam sie ze ich sklonnosc do latania jest wieksza. Ale i to sie zmienia u nas jak wiara uczy sie ze samolotem tez mozna - bo taniej i spod domu. Slowem, jestem optymista, dla kraju i WAW (to opinia Krakusa), pomimo ze w Polsce ruch sie rozlozy na szereg lotnisk podczas gdy w Czechach prawie caly kraj idzie przez PRG.
@jjemiolo - niby dlaczego gorszą? Biznesowo to samo, turystycznie WAW jest 100 długości za PRG (a pisze to jako Warszawiak). Jakość dróg mają lepszą, ale Polacy są średnio biedniejsi i bardziej zacofani, a przy tym jeżdżą samochodami nawet do Hiszpanii i Portugalii, podczas gdy Czesi, Słowacy i Węgrzy latają nawet do Chorwacji, gdzie mają bliżej. Lot też zamknął połączenia do Zagrzebia i Lublany, a Belgrad jest raptem 5 razy tygodniowo i nie wiadomo, czy nie podzieli ich losu.
przy okazji CSA planuję uruchomienie bazy w BTS ( 4 samoloty)
z tego co ja wiem...to zamknięto biuro CSA w Belgradzie, zredukowano połączenia do 4 tygodniowo. natomiast Zagrzeb ograniczono do 3 lotów tygodniowo i zamieniono samolot na mniejszy-ATR42. Połączenia mają zniknąć z nowym rozkładem 2011/12
jjemiolo
2011-06-10 20:58
A to ciekawe bo do BEG byli 2x dziennie zas ZAG codziennie, kiedys tez 2x dziennie. Najwyrazniej "mocarstwowe" aspiracje OK sa weryfikowane przez rzeczywistosc. Klania sie geografia. Wyglada na to ze rynek proporcjonalny do skali kraju. Ponadto bardziej niz my w srodku Europy gdzie rownie latwo dojechac niz leciec. Znaczy to, ze OK jak tez PRG maja moim zdaniem znacznie slabsza perspektywe rozwoju transportu lotniczego niz Polska jak tez WAW.
Kasują Belgrad i Zagrzeb...( najprawdopodobniej)