Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
starosta
2011-06-06 15:04
nic nie jest wykluczone, jednak obstawiam to pierwsze - z własnego doświadczenia - czasami zakładałem grupówki :-) i zawsze po ich założeniu cena na dzień wylotu/powrotu kosmicznie wzrastała
Terminal1: Bo ludzie nie sprawdzają innych przewożników. Łatka 'tanie' znaczy, że muszą być napewno tanie. Pozatym, LCC same się wpędzily w kozi róg, rozbijając taryfę na atomy. Owszem to działało jak ropa była tania, ale przy drożejącej ropie już niekoniecznie. I stąd takie dziwne 'kfiatki'.
starosta - albo są to trasy do wycinki i wysoka cena ma odstraszyć potencjalnych kupujących
starosta
2011-06-06 14:50
ceny kosmiczne :P - pewnie istnieje jakaś niewykupiona wstępna rezerwacja grupowa, która blokuje normalne stawki
usuniety
2011-06-06 14:47
Ja przestałem latać W6 rok temu. Przestało się to kalkulować. Mam na mysli trasę z CRL do WAW. Bywa że po doliczeniu kosztów przejazdu do CRL bilet jest droższy niż z BRU LO lub SN. Tak na marginesie zastanawiam się dlaczego Ci wszyscy ludzie godzą się tyle płacić za bilet. Przecież są jeszcze inni przewoźnicy....
adamlubin
2011-06-06 14:12
jeszcze jeden rodzynek a może i nie: Burgas->Poznań 17.09 jedyne 1799zł :)
Polecam bilet W6 z GDN do BCN na 16 września - jedyne 1826 PLN. I t o w jedną stronę.
mietek - no i właśnie o to chodzi. Wszyscy się emocjonują nazwami opłat i dopłat jak stonka opryskami, a tymczasem najważniejsza jest ostateczna kwota do zapłaty
Wizzair już przestał być low costem jak dla mnie...ostatnio kupowałem bilety dla Rodziców do Rzymu na przyszły rok i za RT z WAW chcieli 538zł na marzec 2012, bez walizki oczywiście. LOT kosztował 335 zł, więc wybór był prosty.
aynis, proszę zapytac w sposób oficjalny przedstawicieli linii w6 - dlaczego przy odprawie online każą sobie drukować 2 karyki papieru, gdzie 50% informacji zawiera tylko reklamy i zachęty - w dobie oszczędnosci, ekologii, cięcia kosztów?... jesli policzyć ich ostatni rok i liczbe przewiezionych pasażerów, pomnozyć x80% (bo pewnie conajmniej tyle paxów tak się odprawia) to te ich świstki są po prostu niedorzeczne, a tłumaczenie się "modelem branżowym" jest śmieszne.
ostatnio na call center (na 0-22, a nie 0-703) zapytałem czemu tak sobie komplikuja życie, ze jeden pracownik musi poprawiac po drugim - skoro nie wszyscy wszystkich informuja o zmianach przed rozpoczeciem pracy danego dnia: kasowane loty w siatce połączeń, niezrealizowane zwroty pieniędzy, nieinformowanie pasażera, ze kredyt można zaksięgować na ich koncie na stronie - to im utrudnia przecież pracę - pani w słuchawce na to smutnie milczała... a przecież NAGRYWAJA wszystkie rozmowy... BTW, airbaltic wysłał mi na komórke info o opoznieniu lotu, zamin ten pojawił sie na screenach w rydze :)
A czy ja to neguję? Chodzi mi o to, że na to lato kupowałem bilety do BCN dużo wcześniej niż dwa lata temu do BOJ a zapłaciłem trzy i pół raza tyle. Obecnie Ryan ma znacznie lepsze ceny.
ZAP: A czego Ty się spodziewasz? W sezonie biletów za 1 pln? Linia lotnicza ma zarabiać, a nie rozdawać bilety.
Wszystko to co się ostatnio dzieje pozwala przypuszczać że linia Wizzair jest bliska bankructwa:
1. Coraz mniej biletów w atrakcyjnych cenach
2. Zamiast nowych destynacji, zwijanie istniejacych. Tego lata nie polecimy np. do Wenecji, znacznie mniej połączeń do Forli. Wydawało się, że po rezygnacji Norwegian z polskiej bazy i drastycznym ograniczeniu programu LotCharters przez PLL pojawiła się luka w letnich połączeniach , którą wypełni Wizz. A tu figa.
3. Program WizzExclusive przygotowany tak, jakby Wizzair chciał dramatycznie ściągnąć pieniądze z rynku.
4. Praktycznie nie ma dnia, żeby nie było jakiegoś wypadnięcia lotu z Polski czy sporego opóźnienia.
5. Teraz podwyższenie opłąty za rezerwację- widać, że dramatycznie szukają kasy. Oby nie czekało nas w tym roku bankructwo lub wycofanie się linii lotniczej co ostatnio co roku przerabiamy.
szumny: gdy drozeje paliwo to nie podnosi sie sie oplaty za platnosc karta a cene biletu albo oplate paliwowa. A nie robi sie w balona swoich klientow. Ja nie chce aby mnie traktowano w ten sposob. skoro wzrastaja koszty niech wzrosnie cena biletu a nie wciska mi sie ze obsluga kartowa wzrosla. Chodzi tylko i wylacznie o transp[arentnosc i powazne traktowanie swoich klientow. Nic wiecej.
@pengos: Wizz nie ściemnia że ma bilety po 1 zł czy widniejące w systemie 4 zł. Ostatnio jak opłata wynosiła 23 zł to Wizz reklamował się z biletami po 27 zł. Teraz zapewne będzie to 31 więc bez ściemniania. Poza tym należy zauważyć że 27 zł obowiązuje przy zakupie lotów w PLN. Kupując bilet w EUR, NOK czy GBP opłata ta wyniesie 23-25 PLN przeliczając nawet po zbójeckim kursie WIZZA.
Ktoś już gdzieś na tym portalu pisał, że wizz przymierza się do wypuszczenia na przełomie czerwca i lipca wizz-karty przy współpracy z citibankiem. Chyba wszystko jasne.
szumny@: uczciwe by było podniesienie cen biletów o 27zł. I bez ściemniania o wirtualnych "innych formach płatności"...
Tylko wtedy nie da się walić po oczach kłamliwym "bilety za 1zł!!!"
Wycieło mi plusy. Miało być 4 plus 27 i 0 plus 31.
admin@: Czy mam rozumieć że gdyby zamiast 4 27=31 zł, było 31 0=31 zł to nie miałbyś pretensji do Wizza? To znaczy że uważasz że 31 zł w drugiej wersji stanowią dla Ciebie mniej?
A obsługa kartowa w WorldPayu ostatnio podrożała? Chyba nie. Więc jak najbardziej jest to nabijanie w butelkę i każdy świadomy konsument zdaje sobie z tego sprawę.