Po Polsku jest Zelandia. Zresztą od niej pochodzi nazwa Nowej Zelandii. :o) A można dodać, że ten "książę z Liege" to nie kto inny tylko książę-biskup Leodium. :o)
@pcharasz - z tego co wiem to Brabancja tak (poza 2-3 miasteczkami wcześniej zajętymi przez Holendrów), ale Zelandia - nie. Prędzej już część Drenthe.
pcharasz: niby racja, że Brabancja i Zeelandia też są katolickie, ale głównie w Limburgii to manifestują i podkreślają. Ale masz rację, lekka nieścisłość. Co do karnawału, to tego, co się wtedy dzieje w Maastricht, nie da się opisać :) Witryny sklepowe (dosłownie!) zabite dechami, i 4 dni niesamowitego szaleństwa - choć tak naprawdę zabawa trwa we wszystkie weekendy podczas karnawału, nie tylko ostatnie kilka dni.
pcharasz
2011-06-09 15:10
fajny artykulik, ale mam dwie uwagi: po pierwsze, Limburgia nie jest jedynym katolickim regionem. Generalnie, wszystko na poludnie od Meuse jest katolickie, czyli Brabancja Polnocna i Zeelandia tez. Po drugie, a Maastricht warto odwiedzić na początku roku karnawał, kiedy WSZYSCY przeieraja sie w naprawde kreatywny sposob.