Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
usuniety
2011-03-06 09:57
i chyba straci także Rzym... Nie widze jeszcze oficjalnej informacji, ale bilety można kupić na co najwyżej początek maja.
Do Chorwacji wciąż można polecieć czarterem, więc nie jest źle jakby co:)
Chciałem dokładnie potwierdzić to, co napisał b747400er.
Akurat wydaje mi się, że te trasy zarabiały. Każdy latał z bagażem, wysoka sprzedaż na pokładzie. To też ma wpływ. Oczywiście nie twierdze i nie będę się upierał bo nie wiem w jakich taryfach ile biletów sprzedawali.
b747400er
2011-03-02 23:04
Wojtek: to, ze samolot jest pelen nie oznacza, ze polaczenie przynosi zyski. Mozna miec samolot zapelniony w polowie i na takim rejsie zarabiac albo wyprzedac wszystkie miejsca i polaczenie moze byc permanentnie na minusie.
krzyniu30
2011-03-02 22:21
Tak się utarło,że samochodowy. Opcja jest.Nawet bardzo tania WRO-CRL-ZAD. No ale bądźmy realistami. To się nie stanie. Prędzej bym uwierzył w Venice Treviso.
Zależy jak dla kogo. Skyeurope latał z Krakowa do Splitu i Dubrovnika pełny, z Warszawy Norwegian chyba też na obłożenie nie narzekał na chorwackich trasach. "Samochodowość" tego kierunku wynika raczej z braku innych możliwości.
Chorwacja to jednak bardziej samochodowy kierunek.
Zadar? To byłaby nowość w skali całego kraju :)
A do Madrytu i Walencji mozna by kiedys dolozyc Seville i Saragosse. To juz bylby hiszpanski komplet.
krzyniu30
2011-03-02 21:43
Jeśli chodzi o NYO to raczej nie spodziewałbym się. To jest kiepski kierunek z WRO.Skandynawia nie jest jeszcze tak popularna jak wyspy choćby w aspekcie pracy. Jeśli chodzi o Niemcy. Fakt zawsze tam były tanie bilety rzędu 30 zł i niżej.Wyglądało to tak jakby zapchać dziurę w lotach z tamtych baz. Ja bym widział na pewno Madryt,Walencję-świetne miasto no i może Zadar.Nie obraziłbym się na Niceę. Ale to marzenie.
Pomijając Niemcy. Likwidacja lotów z HHN i NRN podobno jest uzasadniona "podatkiem niemieckim" (szczerze mowiac, gdyby to byly takie dochodowe polaczenia, to FR by ich nie kasowal...) Bardziej przeraza mnie ta dotychczasowa siatka. Kierunek poludniowy - sezonowe loty do Rzymu, Barcelony i Forli wyglądają dość słabo jak na "świetnie rozwiniętą siatkę kierunków południowo-wakacyjnych". Jeśli chodzi o zachód, to jest to jedyny segment, do którego w zasadzie nie mozna sie na dzisiejszym poziomie rozwoju portu przyczepic. Wspomne jeszcze o polnocy, ktora jest oparta w zasadzie tylko na Oslo, no i od maja do Kopenhagi. Nie jest zle, ale zawsze mogloby byc lepiej. Trzymam kciuki za WRO. Na ten sezon chetnie widzialbym NYO i MAD...
krzyniu30
2011-03-02 19:42
Dokładnie,żadnych nowości. Poza tym Wrocław jako jedno z najważniejszych polskich miast traci dwa kierunki niemieckie :)
Jakby było najważniejsze, to by FR się tak nie ociągał z nowymi połączeniami. Nie chce nic mowic, ale 2011 rok to chyba pierwszy, w ktorym Ryanair nie oglosil zadnego nowego polaczenia. Oby to sie szybko zmienilo. Także licze na MAD :D
Oni zawsze tak mówią - że to najważniejsze miasto i się najlepiej z nim współpracuje :>
krzyniu30
2011-03-02 14:54
Za przeproszeniem.S..... w banie. Jedno z najważniejszych miast.Jak cała reszta polskich miast. Każde miasto będzie jednym z najważniejszych bo z każdego są pieniądze na "reklamę".I tyle.
mlodyy1985
2011-03-02 14:24
Dobra dobra, jeszcze brakuje świętowania 100 000 pasażra do Dublina lecącego w piątek... zamiast zawracać głowę by podali kiedy nowe kierunki np. MADryt( można lecieć z Katowic i z Krakowa-widać popyt jest!).