Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
b747400er
2011-02-21 20:09
jjemiolo: Ale ja wlasnie o tym napisalem, aby tak porownywac, tyle, ze tutaj LO tez wypadnie duzo gorzej, bo po pierwsze kazdy z trojga LH/OS/LX/SN jest wiekszy, po drugie maja duzo wieksze siatki i silniejsze huby, a w zwiazku z tym ich sila 'razenia' jest duzo wieksza niz tego co LO moze wywiesc z tych czterech rynku do PL i via WAW. Wiec jesli w tym porownaniu LO bedzie mial 25% tego co wywozi z PL LH Group to mnie to nie zdziwi. I partnerstwo Star'a nie ma tu za wiele do rzeczy. Przez swoja sile i sile hubow, LH/OS/LX/SN moze duzo wiecej niz LO. Zreszta mozna by podobne badanie zrobic nie tylko dla LO, ale tez dla TP, JP, JK, OU, KF czy SK i porownac wyniki. Mysle, ze nawet SK przewozi miedzy Skandynawia (DK/N/S) a rynkami macierzystymi LH/BD/LX/OS/SN mniej niz owa piatka.
autokorekta : (do jako takiego zdrowia)
pogrzebaczu: dyskutowałbym z Twoim postem. Powiem tak : LOT uwielbiam, Lufthansę lubię a Kubicy życzę (po bardzo długiej rehabilitacji) dojścia do jako zdrowia. Ale nie wiem czemu akurat ten temat poruszyłeś bo to portal lotniczy a nie samochodowy.
pogrzebacz
2011-02-21 15:13
Jestem ciekawy czy ten portal "GWyborcza i mlodzi agenci potomkowie UB" pokaze zdjecie Dreamlinera przy artykulach o LOT w przyszlosci. Huehe. Jak wiadomo juz od dawna nawet przed obecnoscia Jasia-idioty-Bartoszewskiego w LOT probuje sie LOT zniszczyc i wdalic w Luftscheise. StarAlliance w tym bardzo pomaga i pomagaja tez coraz to nowi manadzerowie z doswadczeniem w "prywatyzacji" polskich firm tzn. z jak najtanszym odsprzedywaniem majatku podatnikow i zeby tylko Polacy nie mieli zadnej firmy z historia bron Boze! Z pomoca spiesza tez cale tabuny internetowych opiniotworcow i analitykow z calodobowa zla opinia o wszystkim co polskie. Moze tu i tam dokladnie tak nie jest, glupota jest wszechobecna. Ale jesli ktos mysli ze tak mniej wiecej sie nie dzieje niech sie stuknie w makowke. Jupi jo jupi kaje... Juz prosze piszcie zrownowazone i wyszukane odpowiedzi -_- a potem nie zapomnijcie wejsc na portal onet i napisac jak bardzo slabym kierowca jest Kubica.
jjemiolo
2011-02-16 15:39
b747: masz racje ze nie ma porownania w calosci. Ja myslalem o porownaniu ile LH/OS/LX wywiozly z Polski z tym ile LO wywiozl z Polski do Niemiec/Austrii/Szwajcarii, nie jaki byl LO udzial na tych rynkach. Sadze ze powinny byc blisko 50/50. Jesli grupa LH ma wiecej "partnertwo" STARa jest chyba podejrzane.
b747400er
2011-02-14 00:24
to bedzie ciekawe porownanie mrowki ze sloniem.... Grupa LH to jeden silny przewoznik z bardzo rozbudowana siatka i trzech srednich, ktorych siatki tez relatywnie sa dobrze rozbudowane. LO jest o polowe mniejszy od najmniejszego z tej czworki. Wiec mozna sie spodziewac, ze jesli LO przewiozl z tych 4 krajow 25% tego co Grupa LH wywiozla z PL to bedzie dobrze.
jjemiolo
2011-02-14 00:08
Jesli grupa LH przewiozla z Polski 1.6 mil, to ile na teren dzialania tejze grupy przewiozl LO? Mysle ze ktos to wie.
b747400er
2011-02-13 23:48
Jurek: Mnie to nie dziwi, ale majac do wyboru wole zdecydowanie bardziej serwis w stuly kiwi niz po germansku. Jak dla cc w LH nie jest wcale usmiechnieta, przewaznie maja mine jakby cos zle poszlo. W NZ nie masz odczucia, ze zaloga biega z przylepionym sztucznym usmiechem nr 5. Oni sa weseli, ale to nie jest sztuczna wesolosc, duzo przyjemniejsza niz plastikowe 'ja, bitte, danke' w LH. MIalem okazje leciec kiedys DeutscheBA (byla kiedys taka linia) i mimo, ze to tez bylo niemieckie atmosfera na pokladzie byla zupelnie inna od tej w LH - i nie mialy tu nic do rzeczy wplywy brytyjskie. Nie lecialem nigdy AB, ciekaw jestem, czy tam tez jest tak ponuro i sztywnie jak w LH, czy ich cc sa moze bardziej na luzie. Moze Ktos z Forumowiczow wie.
b747400er ale czemu Ciebie to dziwi ? Inna jest mentaloność germańska a inna anglosaska. Mi tam sztywność niemiecka nic a nic nie przeszkadza. A nawet wolę ją niż głupkowatą wesołkowatość. Osobiście na pokładzie od cc oczekuję żeby była profesjonalna a nie wylewna lub z przylepionym sztucznym uśmiechem nr 5. Dokładnie taka właśnie jest w Lufthansie.
b747400er
2011-02-13 01:06
NZ ma lepszy fotel w J, ma Upper Economy (gdzie masz serwis niewiele odbiegajacy od tego jaki jest w J), w samolocie frunie concierge. To jesli chodzi o tzw. produkt twardy, a jesli chodzi o produkt miekki w NZ jest przyjemnie, wesolo, na luzie (poczynajac od samej instrukcji bezpieczestwa). LH jest dretwa, wszystko jest co prawda perfekcyjnie wykonane wg. procedury, ale jest takie sztywne i w pewnym sensie 'zimne' - wykonane, bo tak kaze procedura. W NZ wszystko jest przyjazne, na luzie i mimo, ze pewno tez zaloga ma napisane co i jak ma wygladac. To moze niuanse o czym mowie, ale takie sa moje odczucia. Gdybym mial do wyboru leciec NZ albo LH to z pewnoscia wybralbym kiwi airline.
b747400er- a co sie niby takiego dzieje na pokladzie NZ co jest niedostepne w LH ??
b747400er
2011-02-12 17:44
tak, sa profesjonalni, ale na pokladzie nudni jak flaki z olejem... przewaznie obsluga bez ikry. nie przepadam tez za tonem ich niemiecko i anglojezycznych wypowiedzi. Sa dosc oschle i przypominaja tryb nakazujacy. Plusem jest oczywiscie siatka, mozna nimi pofrunac w wiele miejsc. Gdyby polaczyc ich siatke z tym co dzieje sie na pokladzie w NZ byloby doskonale.
Wzrost byłby jeszcze wiekszy jakby Lufthansa wreszcie zaczęła latać do/z Bydgoszczy i Szczecina.
jak dla mnie najlepsza linia. Kazdemu polecam, profesjonalizm w kazdym znaczeniu tego slowa!
Popieram, tomcat: brakuje tylko połączenia z bzg :-)
tomcat_bzg
2011-02-12 09:36
Bardzo się cieszę: latają z polskich lotnisk regionalnych, szeroka siatka dogodnych połączeń, ceny biletów bardzo często niższe niż w tzw. tanich liniach. Jak to się mówi: głosowałem na nich dotąd nogami i nadal zamierzam to robic