Austrian: Zimowe cięcia siatki połączeń

Do MIA Austrian lata 27 letnimi 767 i max zabiera 211 pasażerów, więc pozycja w Excelu szybciej inaczej się świeci jak jeszcze dodamy droższe koszty załogi.
Warto też zauważyć, że spółka córka czyli Eurowings zabiera im sporo ruchu oferując loty w większości przypadków 2 razy tańsze przez DUS, różnica czasowa 1,5h a cenowa to nawet 4 tyś PLN za ekonomiczną czyli sporo

Do wszystkich większych HUBów (FRA, MUC, VIE, BRU, ZRH, LHR, AMS, CDG) LOT powinien posyłać 738 odbierając zwłaszcza grupie LH klienta biznesowego a zostawiając taniego tranzytowego.
Wszystkie kierunki TATL powinny być co najmniej 7x w tygodniu (ORD, YYX, EWR, JFK)

Warto zwrócić uwagę też na Miami, gdzie nie będę jednak latali cały rok, a tylko latem. Kilka razy słyszałem, że Floryda to dobry pomysł dla LOTu, bo również w zimie będzie tam spory popyt, a nie tylko w szczycie sezonu letniego. Być może wcale tak dobrze jednak nie jest.

Zwiększa również od zimy delikatnie oferowanie Austriana z Krakowa, dodając kolejne rotacje (info z forum lotniczego z przed kilku dni) w odpowiedzi na większą maszynę od LOT.

Kilka ważnych aspektów:

1) widać, że koncepcja, by wozić pociągiem i samolotem ma sens i jest akceptowana. Czyli CPK nie jest zupełnie bez sensu.

Z jednym ale: w Polsce mamy dwa zgrupowania ludzi powyżej 10 mln (wokół Katowic i Krakowa i drugie wokół Warszawy i Łodzi), grupę powyżej 6 mln wokół Wrocławia (również część Wielkopolski to okolice Wrocławia), grupa powyżej 4 milionów wokół Gdańska i grupa powyżej 3 mln wokół Poznania. Dlatego bzdurą jest jedno wielkie lotnisko, bo mamy pięć głównych zgrupowań mieszkańców.

Cała Austria to niecałe 9 mln, z tego okolice Wiednia to jakieś 4 mln...

2) wojna z LOT-em. Likwidujemy Hong Kong, a powiększamy oferowanie na trasach pokrywających się z LOT-em, czyli Nowy Jork, Chicago i Toronto. Czyli Lufa poprzez swoją filię walczy z planami CPK.