W ramach współpracy między niegdysiejszymi rywalami, Ryanair miałby dowozić pasażerów do Dublina, skąd ci kontynuowaliby podróż wykorzystując trasy transatlantyckie Aer Lingus. Z kolei przylatujący zza oceanu pasażerowie Aer Lingus przesiadaliby się na pokłady samolotów Ryanair i kontynuowali swoją podróż wgłąb Europy. Szef Ryanaira Michael O'Leary długo...