adam1987
2018-01-02 23:12
gość_5a199: po to są bardzo restrykcyjne przeglądy samolotów co kilka lat sprawdza się niemal każdą część samolotu w przeglądzie tzw. D check. Nowe samoloty będące nowymi wersjami danego typu często z początku mają znacznie większe problemy, wystarczy tylko wspomnieć problem z uziemieniem Dreamlinerów. Co wcale nie znaczy, że lepiej nimi nie latać.
Warto pamiętać, że bezpieczeństwo w samolotach jest sprawdzane bardzo szczegółowe. W zeszłym roku podobno nie było żadnej katastrofy samolotu z silnikiem odrzutowym w lotnictwie cywilnym.
gość_5a199
2018-01-02 22:19
adam1987; Oczywiście, że wiek floty ma znaczenie. Nawet w zadbanym samolocie może w końcu pęknąć te słabsze ogniwo i spowodować wypadek lub co gorsza, katastrofę. Ponadto, ilość potencjalnych usterek w 30 letnim samolocie może być tak duża, że eksploatacja może wiązać się z opóźnieniami w rejsach spowodowanymi koniecznością ich usuwania.
Porównajmy samolot do samochodu. 10 letni samochód a 25 letni to już znacznie mniej pewniejsza podróż, ryzyko awarii takich podstawowych typu pęknięte kable, wycieki, itp.
A jakość obsługi, to tutaj akurat się zgodzę, wiek maszyn nie ma na nią żadnego wpływu.
adam1987
2018-01-02 20:12
gość_03057: Samolot może bez problemu latać 30 lat jeśli jest dobrze utrzymany, a czasami może się okazać, że dzięki "staremu" układowi siedzeń pasażer w klasie ekonomicznej ma dla siebie więcej miejsca.
Samo posiadanie nowoczesnej floty to żadna oznaka dobrej obsługi, szczególnie jeśli leci się w ścisku.
Ja tam LOT lubię, ale wiek floty to bardziej nadaje się do działań marketingowych moim zdaniem.
gość_03057
2018-01-02 14:35
a obecnie najstarszy samolot we flocie to ponad 26 letni 767 a w Lufie 29 lat ma spooooro A320, to tak w ramach narzekania, żę LOT jest BE