greg0303
2018-01-06 17:48
@kitsune: Dokładnie tak. Ograniczenia operacyjne i wysokie koszty eksploatacyjne zrobiły swoje. Na niektórych połączeniach A380 sprawdza się dobrze, ale są to głównie trasy sezonowe. Wielu przewoźników wykonuje rotacje swoich SuperJumbo zmieniając ich obsługiwane kierunki z zależności od sezonu.
Pojawienie się w ofercie nowoczesnej maszyny 2-silnikowej B777-9X równiez zrobiło swoje.
Jeśli przewoźnicy będą zainteresowani wersją B777-10X to Boeing również może rozszerzyć ofertę o ten model. Może Emirates Airlines widzą swoją przyszłość opartą właśnie na B777X.
Tom Williams, dyrektor operacyjny Airbusa, powiedział, że program A380 nie był dokładnie przemyślany przez europejskiego producenta. Jego obecna sytuacja jest bardzo trudna ze względu na kompletny brak zainteresowania ze strony odbiorców. Dodatkowo producenci silników nie chcą podjąć ryzyka finansowego do opracowania nowych jednostek napędowych dla SuperJumbo (po Engine Alliance również Rolls Royce stwierdził, że projekt jest zbyt ryzykowny).
usuniety
2018-01-06 16:16
@demar - Zgadza się, nikt nie kupuje samolotów w cenach katalogowych, dlatego w rzeczywistości Airbus potrzebuje zdobyć zamówienie na więcej niż 30 maszyn.
@gość_6be7d - Koszt jednostkowy nie jest duży, ale przy założeniu że samolot jest zapełniony - problem w tym że tak dużą maszynę trudno zapełnić, szczególnie przy uwzględnieniu sezonowości. Do tego dochodzi minimalna ładowność cargo, ograniczona liczba lotnisk zdolnych do przyjmowania tego samolotu - to wszystko powoduje, że mówimy o samolocie na niszowe rynki, podczas gdy obecnie linie lotnicze stawiają na elastyczność operacyjną.
gość_6be7d
2018-01-06 13:41
Nie do końca to rozumiem. Z jednej strony wielki rozwój lotnictwa. Z drugiej spadki przepustowości lotnisk. Z trzeciej tanie paliwo. A chętnych na A380 brak.
Czy koszt jednostkowy na pasażero/kilometr jest aż trak duży ?
Cytat: "Airbus potrzebuje zdobyć zamówienie na 30 samolotów zakupionych w cenach katalogowych" - to zdecydowanie mija się z prawdą w zakresie cen.
Nikt nie kupuje tego typu samolotów w cenach katalogowych, tym bardziej klient wielkości Emirates.
Cena katalogowa roku 2017 to 436.9 mln USD za jedną sztukę A380.
Cena o którą toczą się negocjacje jest raczej gdzieś między 230, a 250 mln. To dla Emirates dużo za dużo (bo wcześniej kupowali za mniej niż 200), ale dla Airbus przy poziomie produkcji 6-8 sztuk rocznie to dość mało by osiągnąć zysk.
Przy produkcji 6 sztuk rocznie od 2020 Emirates odbierze ostatnie A380 ok. 2024 roku.
Czyli swoista "gra w cykora" między Airbus i Emirates może jeszcze trochę trwać...