British Airways: Nowe zasady boardingu

Porządkowanie boardingu to trochę jak kwadratura koła. Albo trzeba byłoby wprowadzić metody niemal policyjne, albo zawsze bedzie to brak porządku. O ile jakos daje się zapanować nad klasa biznes i złotymi kartami, o tyle nad cała reszta jest to praktycznie niemożliwe.

@gość_ec29c: w tej chwili kolejność boardingu w BA jest identyczna, BA dodaje tylko numery grup, by pasażerowie łatwiej orientowali się, w której grupie boardingu są. z kolejnością boardingu nie ma problemu przy lotach long haul, bo first/business idzie w lewo/do góry a economy w prawo. problem jest na short haul, gdzie generalnie brakuje miejsca na bagaż - stąd Ci co płacą więcej, wchodzą pierwsi, by mieć zagwarantowane wniesienie walizki podręcznej na pokład. ci co płacą najmniej muszą się liczyć z tym, że ich bagaż może wylądować w luku.

To wielka głupota! Ci droższymi biletami zazwyczaj mają miejsca z przodu i będą blokować wejście następnym.

Próbę uporządkowanego wprowadzania pasażerów ekonomicznej, gdzie najpierw mieli wchodzić ci z ostatnich rzędów, a potem ze środka i początkowi na końcu widziałem kiedyś w Lufie. Ale większość pasażerów to ignorowała.

Warto dodać, że nowy system niewiele różni się od obecnego. Główna zmiana to wprowadzenie numerowanych grup. Ma to ułatwić wydawanie komunikatów przy bramce - w tej chwili komunikaty są długie i zbyt skomplikowane i w większości wypadków ignorowane przez pasażerów.

Przy okazji BA zmieniło układ informacji na karcie pokładowej - uproszczono je, by były czytelniejsze. Od 12 grudnia będą też zawierały numer grupy.