gość_3145f
2018-05-04 17:57
Bardzo lubie tutejsze relacje z podrozy i pokladow.
Nikt nie lata z metrowka i nie mierzy odstepu miedzy fotelami
(bardzo zenujace, widzialem to na jakims portalu), ani nie
robi natretnie i bez pytan zdjec personelowi pokladowemu.
Klasa C w Malaysia to swietny produkt, mialem przyjemnosc osobiscie
korzystac i jest naprawde na wysokim poziomie.
Mam trochę gorsze doświadczenia z podróży z nimi w klasie ekonomicznej. Pracownik check in na lotnisku w Kota Kinabalu był zupełnie przerażony jak zobaczył rezerwację składającą się z trzech lotów: do KUL, LHR ,DUB przy czym ostatni odcinek z BA. Na rejs BA nie był nas w stanie odprawić wcale. Dobrze, że bagaże nadał do Dublina. Transfer desk w KLIA nie miał z tym najmniejszego problemu. Na locie "do" Aer Lingus też odprawił nas na wszystkie trzy odcinki.
A380 widać, że już zmęczone życiem, szczególnie toalety. Załoga w ekonomicznej też bez nadmiernego entuzjazmu, aczkolwiek poprawną. Wybraliśmy ich ze względu na wymiary foteli w 380. Jakoś nie ciągnie mnie do klasy ekonomicznej w 787, a dużo konkurencji lata w tamtą stronę właśnie Drimkami. Singapurczyk był z kolei zdecydowanie droższy więc A350 jeszcze przede mną. Aczkolwiek MH stosunek jakości do ceny ma rewelacyjny, bo bilety były śmiesznie tanie.
gość_be1c6
2017-12-18 07:34
Prosze nie zapominac o aukcji na upgrade do biznes klasy.
W pazdzierniku za najnizszy mozliwy bid, £720, udalo mi sie.
W sumie za mniej niz £1000 13.5h przelot w pustej kabinie biznes.
Troche inne odczucia dotyczace obslugi, ani entuzjazmu & usmiechow nie widzialem. Raczej zmeczenie, wymuszone kurtuazyjne pytania po czym nie czekano nawet na odpowiedz;) Rozczarowujace doswiadczenie, ale coz, jestem rozpieszczony przez LH:)
Moim zdaniem, stwierdzenie, że katastrofy z 2014 były "bez winy Malaysia Airlines" jest ciut odważne.