LOT poleciał do Babimostu

Lecieliśmy z żoną w sobotę 4 marca do Warszawy i wracaliśmy do Babimostu w niedzielę 5 marca. Podczas obu lotów na pokładzie było po około 15 pasażerów, zatem mówiąc delikatnie szał to nie jest. Jak to wygląda w dni robocze nie wiem. Z niecierpliwością będę czekał na wyniki Babimostu za marzec. Pozdrawiam.

do piotra i dwoch innych kolegow: zgoda ze zbyt szczatkowo zakonczylem moj ostatni post. Nie mialem na mysli RDO czy WMI ale pozostale istniejace lotniska, wliczajac LCJ. Conajmniej jedna para wieczorna z WAW, ranna do WAW do/z LUZ, BZG, SZY jak tez LCJ mialaby sens z handlowego punktu widzenia, czyli powiazanie tych miast z siatka LO, zwlaszcza w odbsludze ruchu sluzbowego. Tylko dla rozwiniecia wezla, bo oczywiscie ruch PtoP nie ma szans konkurowac z transportem naziemnym. Nie znaczy ze taki rozklad zapewnilby pelne pokrycie kosztow ale pozwolilby na czesciowe przynajmniej przejecie ruchu ktory obecnie idzie na JP z LCJ, LH z BZG czy pojdzie na BM z LUZ. Sugestia wlaczenia LCJ na pewno wywola najwiecej oburzenia ale moim zdaniem sa conajmniej trzy argumenty za tym. Po pierwse Lodz jest wieksza niz wszystkie pozostale rozwazane miasta, 2. lotnisko jest w miescie, a nie jak SZY, IEG czy SZZ daleko; 3. Lodz ma spora liczbe obcych firm ktorych pracownicy sa bardziej podatni na latanie, w tym podroze powrotne tego samego dnia. Tym samym conajmniej ranny lot do WAW dalby szanse tranzytu na cala praktycznie Europe przy koniecznosci dojazdu tylko na Lublinek a nie ponad godzinny do Okecia. Tak samo z powrotem prawie do domu wieczorem. Ten model funkcjonuje gdzie indziej, moze wiec i u na. W koncu wszyscy z nas w moim wieku pamietaja jak to bylo kiedys. Tymczasem Polska jest juz wcale ucywilizowana i czas myslec w tych kategoriach. Na dodatek, kazdy kto troche sie orientuje w temacie wie ze waznym czynnikiem rozwoju lotniska jest jakosc oferty. Korzystne podlaczenie do wezla LO w WAW przyczyniloby sie do podniesienia sklonnosci do korzystania z transportu lotniczego, co na dluzsza mete byloby pozytywne dla wszystkich lotnisk. To nie jest demagogia i mozna to sprawdzic na innych podworkach. Ja jestem optymista i sadze ze nasze mozna z nimi porownywac.

do jjemiolo. Potwierdzam, to jest demagogia ponieważ LOT odtrąbił to jak jakiś wielki sukces rynkowy. A tymczasem jest to usługa dotowana "Promocja Województwa Lubuskiego poprzez przewoźnika lotniczego" i wygryzł cenowo bardzo groźnego konkurenta SprintAir. Jak nie było dopłat to jakoś LOT się nie kwapił do budowy siatki w ZielG. Jak tu przedmówcy wskazali, jeżeli ZG to taki dobry biznes to dlaczego LOT nie działa agresywniej w innych krajowych lotniskach? Może kolega przypomni sobie Szczecin, gdzie jak byłem parę lat temu to była 1 operacja na dzień i nie odśnieżali w zimie pasa bo nikt nie latał. Może się mylę, ale LCC rozkręcili Szczecin a nie LOT. Rozumiem, że ZielG to znacznie lepszy biznes od Szczecina :)

LOT polecial tez do IEV, bedzie jakas relacja?

Bydgoszcz na Lufthanse i Warszawy za 12 mln na rok nikt tu nie chce.

Lublin jest 2.5h z WAW. Bydgoszcz i Olsztyn po 3h. Może rzeczywiście warto by rozpocząć loty takie, jak do IEG. Tutaj przydałby się umowa ze SprintAirem, wydaje mi się, że ich Saaby 340 byłyby idealne.

Poznań jest mniej, niż 3h z WAW, a jednak ma kilka połączeń dziennie. Ale wiadomo, że to większe miasto.

Radom to za blisko, to byłaby przesada, ale Olsztyn przez cały rok, Bydgoszcz i Lublin powinny mieć połączenie z WAW, i raczej nie dla pax p2p (bo to też mijałoby się z celem), ale raczej pod paxów transferowych.

lysy - jjemiolo liczy na połączenie WAW z Modlinem ,Łodzią , Radomiem he he.........paranienormalne myślenie.

jjemiolo - ,,potrzeba też pomyśleć o włączeniu pozostałych lotnisk krajowych do siatki'' ? Połączenie Radom-Warszawa też skoro wszystkie ? O innych lotniskach w pobliżu lotniska Chopina nie wspomnę .

gosc _6f3f9: tu nie jest miejsce dyskutowania co jest demagogia a co nie jest, ale jedno jest pewne ze rozklad LO daje mieszkancom IEG i regionu calkowicie inny jakosciowo product niz Sprint. Tym samym moze on odpowiadac duzo wiekszej liczbie potencjalnych klientow udowadniajac ze zamiana przewoznika ma sens. IEG jest w nietypowej sytuacji bo blisko BER ale ludzie potrzebuja latac tez w innych kierunkacj, nie tylko na najblizszy zachod, co LO zapewnia o wiele bardziej efektywnie. Mnie cieszy powrot LO do IEG, bowiem w pierwszej kolejnosci LO powinien starac sie wlasny rynek. Wstepne informacje o LF sa bardzo obiecujace co sugeruje ze potrzeba tez pomyslec o wlaczeniu pozostalych lotnisk krajowych do siatki. Oferowanie korzystnych przesiadek w WAW do wielu miejsc, codziennie lub prawie codziennie na jednym bilecie (rezerwacji), zadowoli duzo wiecej pasazerow niz jedna lub dwie czestotliwosci tygodniowo do jednego obcego portu, chyba ze jest to duzy wezel.

Ponad 80 % chyba strzal w 10

A wypełnienie pierwszych rejsów jakie?

I to jest właśnie demagogia w najlepszym wydaniu. O ile "stary" SprintAir był gorszy od LOT-u? Też tylko latał do Warszawy. Jeżeli to taki super biznes to dlaczego LOT się pojawił dopiero jak się pojawił przetarg na dofinansowanie i wygrał dzięki niższej cenie /a nie dzięki hubowi jak to mówi komunikat/? Na tej podstawie można rzeczywiście odnieść wrażenie że LOT to "mocarstwowy" gracz jak stara się nam usilnie wmówić.