Ryanair: Aż 14 nowych tras z Krakowa!

Ryanair: Aż 14 nowych tras z Krakowa! Ryanair zapowiedział także utrzymanie na sezon zimowych trzech tras, których obsługa rozpocznie się latem: do Porto, Walencji i Wenecji Treviso. Przewoźnik planuje zwiększyć także liczbę lotów na trzech kierunkach: do Gdańska, na Maltę i do Sztokholmu. Ryanair prognozuje, że dzięki tak rozbudowanej siatce połączeń obsłuży w Krakowie 2,75 mln pasażerów...
01/02/2017 13:20   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_2a96d 2017-02-09 02:04   
gość_2a96d - Profil gość_2a96d
piorun: Nie wiem jak teraz, ale kiedyś lądowały tam również A330 TAP.
piorun 2017-02-09 00:16   
piorun - Profil piorun
Jedząc 2 lata temu obiad na odkrytym tarasie ostatniego piętra w jednej z restauracji w Marakesz zobaczyłem podchodzący samolot do lądowania w barwach FR i pomyslałem sobiem, fajnie by było mieć takie połączenie do tego magicznego marokańskiego miasta z krakowskiego grodu, po dwu latach z hakiem marzenia stały się faktem, obecnie przebywam na przepięknej portugalskiej wyspie Madera i mieszkając w hotelu położonego niedaleko lotniska widzę co pewien czas podchodzące do lądowania samoloty w barwach Eazy i jak myślicie, co sobie pomyślałem. Nawiasem mówiąc, podczas lądowania na tej wyspie liniami Enter miałem jedno z najciekawszych i trudnych lądowań w moim życiu ze względu na kołysanie samolotem na prostej / krzyżowe wiatry charakterystyczne dla tej wyspy/ oraz mocne uderzenie o pas.Ponoć piloci lądujący na tej wyspie muszą mieć dodatkowe przeszkolenie oraz w razie złych warunków mają tylko dwie próby lądowania, a gdy się nie uda, muszą polecieć na sąsiednie wyspy.Informacje te otrzymałem od miejscowego pilota wycieczek.Największym samolotem jak na razie lądującym na tej wyspie widziałem A 321.
gość_89e70 2017-02-05 13:49   
gość_89e70 - Profil gość_89e70
do gość_8ecb ! Kto przy zdrowych zmysłach porówna Kraków do Barcelony ???
Ludzie! czy Wy znacie geografię i historię?
gość_8e99c 2017-02-04 11:22   
gość_8e99c - Profil gość_8e99c
"Z okazji ogłoszenia rozkładu lotów z Krakowa na zimę 2017/18, wprowadzamy do sprzedaży bilety już od 65 zł. Rezerwacji biletów w promocyjnych cenach można dokonać do poniedziałku (6 lutego) do północy. Aby zdążyć z rezerwacją, najlepiej wejść na stronę zobacz link już dziś.”
Tylko, że tych połączeń nie ma do dziś w systemie rezerwacji, więc o jakiej promocji mowa?
gość_965d8 2017-02-02 20:23   
gość_965d8 - Profil gość_965d8
@Andrzej - godzina dojazdu do pracy to w Krakowie norma, więc nie wiem o co kaman.
Aandrzej 2017-02-02 17:35   
Aandrzej - Profil Aandrzej
Mieszkam od 3 lat w Barcelonie - tam głównym problemem są nieproporcjonalnie wysokie koszty wynajmu mieszkania w porównaniu do zarobków. I nie mówię tu wcale o prestiżowym starym mieście, ale też o "zwykłych dzielnicach". Firmy chcą rekrutować pracowników, ale ci przez kilka miesięcy koczują u znajomych lub w hostelach, bo mieszkania, które dawniej były na wynajem, zamieniły się w mieszkania na wynajem tylko dla turystów, na krótki okres. Biorąc pod uwagę, że to miasto ma ograniczony rozmiar (od północy górami, a od południa morzem), to praktycznie nie ma tu miejsca na inwestycje mieszkaniowe. Cała nowa zabudowa powstaje na przedmieściach, co oznacza +/- godzina dojazdu dziennie np. do pracy.

Turyści tworzą miejsca pracy, ale głównie w mało innowacyjnych sektorach (hotelarstwo, gastronomia) i niskopłatnych. Mieszkańcy zajmują różne stanowiska, wydają pieniądze cały rok i płacą podatki. Nie widzę więc sensu prowadzenia polityki "pro" turystycznej, która zniechąca ludzi do osiedlania się na stałe i życia w dawnym mieście. Oczywiście jak ktoś umie to połączyć, to super, w Barcelonie to się nie udało. Stąd mieszkańcy się zbuntowali i obecne władze lokalne, słusznie, prowadzą politykę dla ludzi, a nie dla turystów, czy biznesu.
ortler 2017-02-02 16:52   
ortler - Profil ortler
Ad gość_670d8: To nie turyści są przyczyną wyludniania się historycznych centrów dużych miast. Literatura na ten temat jest dość obszerna i odsyłam do niej szanownego Adwersarza. Mieszkać w starej, historycznej zabudowie historycznego miasta to nierzadko prawdziwa droga przez mękę. Na porządku dziennym są awarie instalacji wodnej, kanalizacyjnej, czy elektrycznej liczących sobie ponad sto lat. Standard mieszkania nie różni się nierzadko od tego z połowy XIX wieku. Wykonanie jakiegokolwiek poważniejszego remontu, jak np. budowa łazienki i związana z tym wymiana pionów hydraulicznych w całej kamienicy to ogromne koszty, a poprzedza je jeszcze wieloletnia walka z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Wokół widać z okna jedynie mury i bruki bez skrawka zieleni - słowem kamienna pustynia. Całkowity brak garaży, a znalezienie miejsca do zaparkowania samochodu kilka przecznic dalej graniczy z cudem. Minimalna ilość sklepów żywnościowych w okolicy wypartych już dawno przez butiki oraz stoiska z różnego rodzaju badziewiem wymaga dalekiej wyprawy po każda przysłowiowa bułkę. Z tych właśnie względów przedstawiciele młodszego pokolenia uciekają z centrów miast i przenoszą się na odległe przedmieścia gdzie, o ile pozwolą im na to możliwości finansowe, postawić mogą sobie, za cenę remontu "historycznego mieszkania" prywatny dom otoczony zielenią.
Pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, jak w centrum Krakowa, w obrębie Plant niemal wszystkie kamienice zamieszkałe były przez zwykłych mieszkańców. Były to jeszcze czasy w których posiadanie samochodu marki "Syrena" świadczyło o zamożności jego właściciela. Obecnie w centrum Krakowa nie mieszka na stałe prawie nikt. Kamienice zamieniono na hotele, a prywatne mieszkania są siedzibą muzeów, urzędów i dziesiątek
zamożnych, prywatnych firm i instytucji. Tak jest jednak niestety w całej Europie. Wenecja w ciągu ostatnich 50 lat straciła prawie 3/4 stałych mieszkańców i obecnie liczy ich zaledwie 80 tysięcy z silna tendencją spadkową. Miasta historyczne mają jednak "szczęście w nieszczęściu", a brak stałych mieszkańców kompensowany jest przez tysiące turystów tworzących na miejscu liczne miejsca pracy. Do kasy miejskiej wpływają przy tym tłuste podatki od firm zajmujących się turystyczną obsługą lub instytucji zlokalizowanych w pięknie odnowionych kamienicach. Znacznie gorsza sytuacja ma miejsce w przypadku wyludniania i upadku centrów miast nie-turystycznych (np. przemysłowych). Próby rewitalizacji takich centrów (np. w Lipsku) wymagają astronomicznych nakładów z centralnego budżetu państwa bez gwarancji końcowego sukcesu.
gość_3cca2 2017-02-02 15:45   
gość_3cca2 - Profil gość_3cca2
21% wzrostu w Krakowie za styczeń 2017 :) marzyliśmy o 5mln za 2016, a juz mozna w 6 mln celować
gość_3cca2 2017-02-02 15:44   
gość_3cca2 - Profil gość_3cca2
lysypiotr76: Trzeba włączyć zielonki i pare gmin, które powinny płacić podatki w Krakowie i będzie milionowe miasto :D
robert13 2017-02-02 15:43   
robert13 - Profil robert13
EPKK ? KRK w styczniu +21% w stosunku do stycznia 2016 - prawie 367 000. Gratulacje!!!
gość_50884 2017-02-02 15:20   
gość_50884 - Profil gość_50884
Porownanie z BCN to jakies nieporozumienie.
lysypiotr76 2017-02-02 15:10   
lysypiotr76 - Profil lysypiotr76
Nie porównujcie Dawida z Goliatem. Barcelona to inna liga. Mieszkańców ponad 1,5 mln.( aglomeracja ponad 5 ) i lotnisko obsługujące 44 mln. pax . A KRK ? Niecały milion i 5 mln pax .Dajcie spokój .
gość_670d8 2017-02-02 14:38   
gość_670d8 - Profil gość_670d8
Ortler, malin słusznie podał przykład Barcelony, bo tam głównym problemem nie jest obecność turystów jako takich tylko fakt , że mieszkania na wynajem zamieniają się w Airbnb, a nowe inwestycje to były dotychczas tylko hotele. Ten mechanizm wypychal z bcn tych , którzy chcą tam mieszkać, pracować, płacić podatki. Do Zakopanego nie ma migracji za studiami i pracą, a do Krakowa jest. I właśnie pod tym względem prędzej czy później turystyka stanie się przekleństwem tego miasta jeśli właśnie porę nie zostanie to odpowiednio uregulowane
gość_4329d 2017-02-02 14:11   
gość_4329d - Profil gość_4329d
Lysypiotrze76: i bardzo dobrze ze mniej niż w Modlinie, bo w Krakow samym Ryanairem żyje ;) Jest jeszcze 18 innych linii ;)
ortler 2017-02-02 13:58   
ortler - Profil ortler
Ad malin: Od przybytku głowa nie boli (oczywiście z wyjątkiem długów). W szczytowym okresie roku na Podtatrzu przebywa ponad 500'000 turystów, tj. około 20 razy więcej niż jest stałych mieszkańców Zakopanego i nie odczuwa się większych braków zaopatrzenia w sklepach, komunikacja działa w miarę sprawnie, a restauracje są w stanie przyjąć wszystkich potencjalnych gości o odpowiedniej zawartości portfela. Proszę się więc nie martwić na zapas. Kraków jest w stanie bez większych problemów przyjąć wielokrotnie więcej turystów niż ma to miejsce obecnie.
malin 2017-02-02 13:08   
malin - Profil malin
Gratulacje dla Karkowa. Jak tak dalej pójdzie to będziecie mieli problem Barcelony, czyli jak ograniczyć ilość turystów w mieście, żeby dało się jakoś żyć.
gość_8ecbe 2017-02-02 12:12   
gość_8ecbe - Profil gość_8ecbe
Nie liczcie na krajowki by FR. Ryanair jest w stanie wypelnic samoloty na tych trasach tylko wtedy, kiedy oferuje smieszne ceny rzedu 9-20 zlotych za lot, co nie pokrywa nawet oplat lotniskowych. To jest konkurencja dla Polskiego Busa, a nie dla LOTu, czy PKP Intercity. Zreszta to juz wyszlo ze statystyk - odkad loty z WRO i GDN przeniesiono do WAW ruch by RYR istotnie wzrosl, ale na polaczeniach LOTu tez sie pojawily duze wzrosty... Wiekszosci ludzi traktuje trasy krajowe jako swoj pierwszy lot, to nie sa stali pasazerowie, a juz na pewno nie pasazerowie przesiadkowi, bo ktos kto lata dalej w swiat z WAW wybiera normalne linie sieciowe, a nie ryanaira, gdzie musialby ponownie odprawiac sie, a biorac pod uwage dalsza podroz, rowniez kupowac bagaz w absurdalnie wysokiej cenie.
lysypiotr76 2017-02-02 12:05   
lysypiotr76 - Profil lysypiotr76
Mimo że KRK wyprzedził Modlin w ilości tras ( już za niedługo nowości będą z Modlina ) to jednak FR w Modlinie obsłuży więcej pasażerów niż krakowskie lotnisko .
spotter10 2017-02-02 11:45   
spotter10 - Profil spotter10
Zakładam z punktu centralnego do punktu centralnego. Tak się robi przy wszelkiego rodzaju statystykach, dotyczących połączeń między dwoma miastami, a nie dzielnicami. A dlaczego Ty zakładasz, że podróżuje tylko biznes z wymienionych przez Ciebie dzielnic?
Połączenie z GDN się opłaca, bo pociąg to już ok. 3h (najszybszy chyba 2:45). Samolotem wyjdzie ten sam czas. I tutaj przewagę może mieć FR ze swoimi cenami, ale dla biznesu moim zdaniem połączenie kolejowe jest lepsze. Bo te 3h można spędzić na pracę. Odpalasz laptopa i pracujesz. W samolocie niestety nie masz takiego komfortu. Bo to procedury na lotnisku, bo to boarding, bo to start, lądowanie itp.
Co do cen - dla tego, dla którego najbardziej liczy się komfort, to cena nie ma większego znaczenia. Więc EIP czy EIC, pomimo że bywają droższe od FR, są dosyć oblegane - głównie przez biznes.
Sylwest3r 2017-02-02 11:23   
Sylwest3r - Profil Sylwest3r
Nie ma konferencji juz w tym tygodniu.
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy