LOT: Los Angeles już w systemie

gość_ac778 Ciesze sie ze LOT w koncu probuje nowych kierunkow. Jeszcze chyba nie wiedza czy Los Angeles bedzie kierunkiem popularnym z Polski.

gość_745f7. Jeśli ktoś sugeruje trochę komfortu za niecałe 20% więcej to jest za dużo ale sugerowanie przez niektórych klasy premium za prawie 100% więcej jest OK??? Jak to można wytłumaczyć inaczej niż LOTowskim marketingiem na zasadzie nie mamy tego co wy chcecie i na co wielu z was może być stać ale jak chcecie trochę wygody to macie wziąść to co my mamy bo to dla nas o wiele większy zysk i minimum komfortu za mniej nie sprzedamy. A to, że na to może sobie pozwolić 1/10 z tego co pozwoliłoby sobie na klasę za 20% więcej to nikogo to nie obchodzi bo LOTowski system myślenia jest taki, że to klient ma się dostosować do LOTu a nie LOT do klienta. Żeby się tylko na tym nie przejechali.

gość_015f5 Mam bilet do Los Angeles co prawda nie z Polski ale w znacznie korzystniejszej cenie z British Airways do Nowego Jorku tez lecialem z KLM w bardzo korzystnej cenie. Ja tez dawalem tylko przyklad. Nie mam zadnego interesu w forsowaniu jakiegokolwiek punktu widzenia bo nie pracuje w liniach lotniczych ani na lotnisku.

gość_015f5. Ja tez dawalem tylko przyklad ze przy takich cenach byloby za drogo dla wekszosci pasazerow. Przeciez nie forsuje swojego punktu widzenia bo nie mam w tym zadnego interesu

gość_551d0. On tylko dał przykład. Jeśli cena w ekono byłaby 1600 to w tej nowej byłaby 1900, chodzi o 18,75% tak z jego wyliczeń wychodzi. Przeczytaj jeszcze raz jego komentarz. Jeśli takie coś byłoby dla ludzi za drogo to nadal mieliby zwykłą ekono a ci co chcą odrobinę więcej komfortu za trochę więcej to mieliby co chcą. I chyba ma rację. Sam bym spróbował bo to co jest obecnie w 787 ekono trudno nazwać komfortem lub wygodą to jest tortura. Też unikam LOTu na trasach za ocean lub do Azji.

gość_287a3 chcialem tylko zwrocic uwage, ze 3,800 jest to bardzo duzo za lot dla wiekszosci osob. Nie jest to operacja ratujaca zycie a innymi liniami mozna poleciec taniej niz 3,800. Wydaje mi sie ze uklad siedzen tez powinnien wyrownac standard innych lini gdyz pasazerowie poleca z innymi przewoznikami, jesli standard bedzie odbiegac od sredniej.

Ciekawi mnie na ile zmieni sie rozklad z/do WAW na Europe Srodkowa i Wschodnia we wtorki i w soboty wieczorem by stworzyc mozliwosci tranzytow po przylocie z LAX o 18:00. Do tej pory w soboty bylo mniej wieczornych wylotow z WAW (zarowno kolo 20:00 jak tez 22:30) niz w inne dni tygodnia. Mysle ze tranzyty sa potrzebne bo ruch tylko do/z Polski moze nie wystarczyc. Przyloty z LAX w srody i niedziele sa korzystne podobnie jak odloty do LAX w poniedzialki i piatki. Na odloty we wtorki i soboty nie ma wiele tranzytow spoza Polski.

Tylko jak to będzie z tym komfortem w ekonomicznej? Bo to jednak ponad 12 godzin. Może na takiej trasie sprawdzić to co gość_287a3 proponuje?

@ gość_8a2db. O jakim business albo premium class ty piszesz? Przecież cały czas dyskusja jest o klasie ekonomicznej. I już pisałem że jeśli ktoś jest małego wzrostu i nie waży za wiele to jemu szersze i z większymi odstępami w rzędach siedzenie nie jest potrzebne. Ale ci więksi pasażerowie ale z niezbyt wielkim budżetem chcieliby taką opcję mieć i nie mogę zrozumieć dlaczego większość się upiera żeby tego nie mieli. Czy wy pracujecie dla linii lotniczych i chcecie żeby każdy kto chce odrobinę więcej miejsca płacił za premium economy? Nie każdego stać na takie przepłacanie bo niestety ale premium nie jest warta tych pieniędzy jakie linie lotnicze sobie życzą. A to o czym ja mówię jest nadal klasą ekonomiczną tyle że z odrobinę większymi i wygodniejszymi fotelami, oczywiście za proporcjonalnie większą opłatę. Jeśli powierzchnia nowego fotela i przed fotelem zwiększyłaby się o 10% to bilet kosztowałby 10% więcej itd. W wypadku układu siedzeń 2x4x2 siedzenie mogłoby być o 5 cm. szersze i gdyby linia dołożyła 5 cm. na odległości między rzędami to powierzchnia zajmowana przez pasażera zwiększyłaby się o 18,75% czyli bilet zamiast kosztować np. 3200 zł. kosztowałby 3800 zł. I dlatego proponuję kilka rzędów siedzeń w układzie 2x4x2 bo wtedy będzie "wilk syty i owca cała", tzn. linia dostanie swoje pieniądze, pasażer poleci bez przepłacania w relatywnie wygodnych warunkach i następnym razem będzie chciał wrócić do tej samej linii bo dostał to co chciał. I nie pisz mi już o jakimś business czy premium klasie bo rozmowa jest o ekonomicznej. A jeśli już wspominasz o lataniu z całą rodziną to jeśli dzieci są na tyle małe że większe siedzenia nie są im potrzebne to mogą lecieć w klasie ekonomicznej a rodzice w nie istniejącej jeszcze ekono+. Prawda?

gość_287a3 Economy a nie business albo premium class. Jasne ze tez bym chcial poleciec wygodniej. Tak dlugich lotow nie odbywa sie czesto, a jesli ktos leci z rodzina przykladowo 3,200 zamienia sie w 16,000 dla piecioosobowej rodziny to koszt urasta do 19,000 a roznica wynosi 3,000. Nie wiem czy wszyscy emigranci w Kaliforni zarabiaja na tyle zeby sobie na to pozwolic. No i na pewno czesc osob woli poleciec mniej wygodnie a taniej i roznice w bilecie wydac na rozrywki podczas wyjazdu. Moze warto poczekac i zobaczyc kto bedzie latal na tej trasie i przeprowadzic badania marketingowe.

Zgadzam się z komentarzami w sprawie komfortu siedzeń w eco w 787 Lotu. Leciałem kiedyć tylko 4h w 787 Lotu na trasie Warszawa-Madryt i dziękowałem Bogu, że dał mi okazję przetestować ten fotel jedynie na czterogodzinnym rejsie. Pewnie nikogo to nie pocieszy, ale to powszechny problem klasy eco w 787 z układem 3x3x3. Poczytajcie w necie recenzje chociażby dot. np eco w 787 Qatar Airways. Niby linia pięciogwazdkowa, ale komfort siedzeń w eco taki sam jak w Lot. Tylko IFE dużo lepszy a w Locie IFE to jest dramat. Oferta jest minimalna. Pomysł z jeszcze jedną "podklasą" w układzie 2x4x2 wart przetestowania.

@ gość_8a2db. Dwa lata temu, siedzenie nie było felerne i wszyscy których pytałem pod koniec lotu o ich zdanie w sprawie komfortu siedzenia tylko się śmiali albo machali rękami albo używali słów których nie chcę tu przytaczać. Tak jak już poniżej pisałem, podzielić klasę ekonomiczną na dwie części. W jednej siedzenia takie jakie są a w drugiej siedzenia gdzie pasażer czuje się jak człowiek a nie sardynka w puszce. Wiem że to może kosztować paręset złoty więcej na trasie do USA ale to nie może być tylko grubsza pianka na fotelu tylko też musi być kilka dodatkowych centymetrów przestrzeni. Dlatego pisałem o zmianie układu siedzeń z 3x3x3 na 2x4x2 i między rzędami też by się z 5 centymetrów przydało. Wiem że 5 cm. na szerokość i 5 cm. na długość daje w sumie 18,75% powierzchni więcej niż ma fotel z układu 3x3x3 a to by znaczyło że bilet który kosztuje 3200 zł kosztowałby 3800 zł jeśli zachowamy proporcjonalną podwyżkę ale ten kto leciał LOTem w klasie ekonomicznej i mierzy około 180 cm lub więcej wie co te kilka cm w trakcie 8-10 godzin lotu oznaczają. Mam nadzieję że te kilka wskazówek pomoże zarówno pasażerom jak i LOT aby mogli odzyskać utraconych pasażerów takich np. jak ja.

Czytalem artykul ktory mowil ze 70% osob rezygnuje z powtornego zakupu po pierwszym zlym doswiadczeniu. Mozesz powiedziec kiedy leciales Lotem za atlantyk z niewygodnymi siedzeniami? Moze sytuacja sie zmienila albo miales felerne siedzenie. Chyba nastawiaja sie na business, ale na pewno tez mieszka tam sporo Polakow.

Pisałem o tym już pod innym artykułem ale powtórzę to jeszcze raz bo wydaje mi się że jest to istotna sprawa dla pasażerów na dalekich trasach. Jeśli LOT chce przyciągnąć pasażerów na dalekich trasach z Polski w 787 to przede wszystkim musi zmienić układ 3x3x3 na 2x4x2 i zmienić fotele na wygodniejsze bo obecne to jest tragedia. Tak, miejsce będzie kosztować około 10% więcej ale na dalekich trasach fotel dla pasażera jest najważniejszy. Nie jedzenie, nie filmy, muzyka, gry czy nawet obsługa z wyjątkiem ekstremalnych przypadków, bo o tym czy dochodzisz do siebie po 8 lub 10 godzinach lotu przez 1 dzień czy przez 3 w dużej mierze decyduje komfort siedzenia. Jeśli nawet LOT uważa że dla wielu pasażerów te 10% więcej będzie za dużo to zrobić część klasy ekonomicznej w układzie 3x3x3 a część w 2x4x2 i wtedy jest możliwość wyboru a tak jak jest teraz jedynym wyborem jest inna linia lotnicza która ma wygodniejsze fotele. Życzę LOTowi sukcesów ale moje zdrowie jest ważniejsze i dlatego tylko raz leciałem LOTem w klasie ekonomicznej za ocean i od tego czasu z konieczności wybieram inne linie. Tak więc drogi LOcie zróbcie coś żeby latanie z wami w klasie ekonomicznej też było wygodne bo nie wszystkich stać na klasę biznes czy nawet premium która w dodatku jest o wiele za droga w stosunku do tego co oferuje.

Greg nastepnym kierunkiem do USA ma byc Waszyngton- decyzja polskich wladz, ktore chce miec jak najszybsza mozliwosc lotow do amerykanskich rzadzacych. Trasa przewidziana jest na przelom 1/2 kwartalu 2018. Na dodatek jeszcze za rzadow Celejewskiego obok Newarku zatwierdzony zostal Montreal i on tez bedzie za kilkanascie miesiecy potwierdzony. Miami jest jak najbardziej w grze ale LOT mysli rowniez o Bostonie bo tam masz ogromna szanse zapelnienia klasy biznes i premium. Co do Miami Milczarski boi sie bardzo obecnego rzadu i podobno zatwierdzil aby w przyszlym roku wrocily loty RZE-EWR wypozyczonym 767-dzis o tym napisal prtl.pl.

Jest spory potencjał w uruchomieniu bezpośrednich rejsów do Kalifornii z Polski.
Odloty z Warszawy do Los Angeles o 11:20 we wtorki i soboty nieco ograniczają możliwości dowozowe pasażerów tranzytowych.

Miami pewnie będzie kolejnym kierunkiem PLL LOT w ramach rozwoju siatki połączeń w USA.

Układ siedzeń 1-2-1 klasy biznes to oczywiście najnowszy trend w B787 zapewniający bezpośredni dostęp do foteli dla każdego pasażera. Może kolejne zamówienia, LOT planuje zamówienie następnych 8-10 sztuk B787, będą już w tym układzie.

gość_fcab1
Ten gość jest nad wyraz aktywny na tym forum.
Jeśli nie wiesz, że nie tylko lotniska mają kody IATA, ale również miasta, to zachęcam do lektury:
zobacz link
Dowiesz się Drogi Specjalisto, co znaczą takie kody jak PAR, LON, STO, MOW, BJS, SEL, TYO, NYC, WAS, BER, IEV, ROM, YTO, BUH...

Bardzo sie ciesze, ze w koncu poleca na zachodnie wybrzeze. To osrodek bardzo wazny nie tylko gospodarczo, ale i kulturowo. Jest tez tam duzo slynnych uniwersytetow, Czeslaw Milosz wykladal polonistyke na jednym z nich. Kalifornia ma tez bardzo piekna i egzotyczna przyrode, a to ze SAS i Austrian otworza loty w tym samym czasie wydaje mi sie ze moze to byc plusem w razie jakisch problemow z lotami no i jesli daty nie do konca pasuja to moze bedzie mozna poleciec linia partnerska w jedna strone. Dziwie sie za tak pozno otworzyli ta trase i oczywiscie chcialoby sie lotow dziennych!

Ktoś wie dlaczego na stonie Lotu nie można kupić biletów do LAX w economy premium?

wroord: masz racje. Poza tym byly (chyba sporadyczne) chartery do BDL i BOS, a nawet swego czasu koncepcja rozkladu do DTW i BOS. Wspomnialem YEG bo tam chartery byly regularne, raz na tydzien w szczycie sezonu letniego.