Pierwszy lot A320neo z silnikami CFM LEAP-1A

Model A320neo może nie pojawić się podczas targów lotniczych w Paryżu (15-21 czerwca) ze względu na kłopoty z silnikami Pratt & Whitney.

Biorąc pod uwage ilosc juz złożonych zamowien raczej LOT bedzie szukał maszyn u firm leasingowych. Nie zmienia to faktu ze czesto na tym forum pojawiają sie wpisy ktore raz jedna raz druga maszynę chwala/krytykują.
Moze redakcja zrobi jakis artykuł porównawczy aby kazdy laik mogl sb to sprawdzic.
A co do tego co jest bardziej dopasowane to chyba szefostwo wie troszke od nas lepiej i nie zapominajmy o kwestii finansowej tego zakupu

@gość_d82a2: Proszę, nie pisz jak polityk.
Ani A320 nie "fascynuje", ani B737 nie jest "beznadziejny".
Po prostu A320 jest nieco lepiej dopasowany dla potrzeb LOT-u (mniejszy niż B737-8, ekonomiczniejszy, europejski, itd.). Z A321 stanowią jedną z lepszych dostępnych kombinacji (zapytaj w Lufthansa, Turkish, itd.).
A najważniejsze: A320neo będzie latał komercyjnie za 5-6 miesięcy, a B737MAX dopiero za dwa-trzy lata (o ile nie zaliczy opóźnień w stylu B787).
LOT nie ma nawet ani jednego B737NG więc staż pilotów ma minimalne znaczenie. Jak kupią jeszcze kilka B787 to będą potrzebować pilotów od B. na takie maszyny.

Zastanawiam sie co tak wszystkich fascynuje w a320 a co takiego beznadziejnego jest w B737
Skoro od lat używają b737 i maja wykwalifikowanych pracownikow którzy znają sie na nich to po co ponosić dodatkowe koszty i kupować cos innego ?

Niech LOT wybierze te A-320 i będzie po sprawie. Fajnie byłoby widzieć A-320neo w malowaniu LOT-a.

LOT powinien wreszcie przestac byc hamerykanskim lizusem i wazeliniarzem i wreszcie zamowilby te airbusy.

Testy A320neo wyglądają dobrze.
Jest duża szansa, że pod koniec roku będą latać komercyjnie (taki przynajmniej jest plan).
Co na to nasz LOT?