Jutro kolejny dzień strajku w Lufthansie

ten strajk niestety dotkal i mnie. odwolano mi lot monachium- Dublin. i przez chwile myslalem ze utkne w Sao Paulo skad wracalem. na szczescie po dluzszej chwili zmienili mi lot na sao paulo - frankfurt- heathrow- dublin. z czego dwa ostatnie polaczenia bylu british airways bo wszystkie inne mozliwosci byly wysprzedane. Najsmieszniejsze bylo to ze pracownicy Lufy na lotnisku w sao Paulo nawet nie wiedzieli ze sa poodwolywane loty i na ostatnia chwile przed odlatem samolotu do europy na biegu szukali alternatywnych polaczen. heh przygoda, przygoda kazdej chwili szkoda. haha Spotkalo mnie to pierwszy raz i licze ze ostatni, bo to strasznie komplikuje zycie podroznym.

Moze i maja mozliwosc wymiany rezerwacji, tylko ze dodzwonienie sie do call center graniczylo dzisiaj z cudem a wszystkie alternatywne polaczenia byly juz zapelnione. Jedyne co Lufthansa mogla zrobic dla mnie to najpierw zaproponowac lot w klasie business za doplata a pozniej jeszcze znalezli lot ktory mial sie odbyc 2 godziny po naszej rozmowie. Bardzo praktyczne rozwiazanie w godzinach szczytu kiedy trzeba najpierw wyjechac z zakorkowanego miasta a nastepnie jeszcze 100 km na lotnisko.