Martin Gauss przychodził do airBaltic w październiku 2011 r., gdy linia była na skraju upadku. Łotewskiemu przewoźnikowi groziło bankructwo, a uratowała go renacjonalizacja i zmiana kierownictwa.Już w 2013 r. linia wypracowała jednak zysk. Gauss w rozmowie z Pasazer.com wyjaśnia, że zmiana opierała się na dwóch filarach. Podstawą była redukcja kosztów oraz towarzyszące jej...