LOT: Wystartowały zimowe czartery na B787

W następnych dniach przewoźnik czarterowo poleci także z Warszawy do Bangkoku i Krabi w Tajlandii, do Varadero i Santa Clary na Kubie, Cancun w Meksyku, do stolicy Sri Lanki – Colombo, wietnamskiego Ho Chi Minh (dawnego Sajgonu), na Zanzibar w Tanzanii oraz do Durbanu w RPA. W sumie jest to 10 egzotycznych miast na 3 kontynentach. Przez cały sezon zimowy 2014/15...

czytaj artykuł »

lista tematów nowy temat

30/10/2014 03:16

<12>

Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników

gość_1c70a 2014-11-13 19:12

gość_1c70a

Leciał ktoś już tym charterem? Prosba o opinie

gość_4bd34 2014-11-05 12:35

gość_4bd34

gość_4e40f: Zaczynam powoli odnosić wrażenie, że do niektórych z was informacje docierają jak do kamieni. Ile czasu można tłumaczyć, że nie mogą otwierać nowych połączeń do października 2015 roku? Zimowe czartery są takim trochę ominięciem tego zakazu, ponieważ są to loty "dla kogoś".

gość_3c970 2014-11-05 00:02

gość_3c970

Proszę o Tokyo i Seul :)

gość_4e40f 2014-11-04 21:50

gość_4e40f

Oczywiście że nie ma nic złego w wynajmowaniu zimowych nadwyżek we flocie do biur podróży. Tak postępuje większość linii. Jednak skala tego zjawiska w Locie wskazuje, że oni nie mają innego lepszego pomysłu na bardziej dochodową działalność.

piotrek737 2014-11-04 18:34

piotrek737

@gość_50bb1: SP-LRB lata do 30 listopada dla Norwegiana :) zobacz link

gość_50bb1 2014-11-04 18:13

gość_50bb1

Co robił dzisiaj nasz 787 (nie zauważyłem który) w Kopenhadze?

gość_d1032 2014-11-04 17:40

gość_d1032

Ale opóżnienie Dreamlinera nie zrobiło się w 1 dzień. Ono narastało przez kilka lat, a LOT czekał z założonymi rękami. Zarząd za skutki opóźnienia ponosi odpowiedzialność jeszcze większą od Boeinga. Nie został przez te lata stworzony żaden plan B. A teraz jest wielki lament i strata, która w ciągu siedmiu lat wyrosła do niewyobrażalnych wcześniej rozmiarów.

demar 2014-11-04 08:23

demar

gość_4e40f: Przewaga B787 nad konkurencyjnymi modelami trwa ledwie kilka lat i niebawem się skończy (gdy wejdzie do służby porównywalny A350). Planowane A330neo, czy większy B777X też będą konkurencyjne. Zatem przewaga B787 już za kilka lat będzie mocno ograniczona.
Natomiast co oznacza "marnotrawienie najlepszego na świecie samolotu jaki lata w tej klasie na chartery o zerowej dochodowości"? Skoro nie można rozwijać nowych połączeń (bo reguły EU) to co - mają stać w hangarach? Na czarterach nie można zarobić? To co robią Enter Air, czy Travel Service?

Siedem lat LOT-u to także efekt B787: postawienia wszystkiego na jedną kartę, która dotarła cztery lata za późno, a potem miała jeszcze wymuszone przestoje. Czy ktoś z tej lekcji wyciągnie wnioski?

gość_4e40f 2014-11-03 22:49

gość_4e40f

To prawda, że czasy są trudne a paliwo tak drogie jak nigdy, no może poza ostatnimi kilkoma tygodniami. Ale to właśnie w takich warunkach przewagi 787 nad konkurencją rosną, a nie maleją! Niewykorzystywanie ich i marnotrawienie najlepszego na świecie samolotu jaki lata w tej klasie na chartery o zerowej dochodowości to błąd, którego już nawet i następcy Prezesa-Słońce nie zdołają naprawić.

BA850 2014-11-03 21:03

BA850

@gość_d1032: dla odświeżenia Twojej pamięci: Boeingi 787 zostały zamówione bardzo dawno temu, w zupełnie innych warunkach ekonomicznych, przy zupełnie innych prognozach. Lata 2009-2012 były bardzo trudne dla wielu linii lotniczych i wiele znich przeszło bolesną restrukturyzację - British Airways miało falę strajków pracowników, którzy nie chcieli stracić swoich przywilejów; Iberia tak samo; Alitalia ledwo ciągnie.
Aktualny zarząd wbrew prognozom radzi sobie nieźle w warunkach, w jakich może działać - co ma robić? postawić Dreamlinery do garażu i zrzędzić, jaka to unia zła, że im zabrania otwierać nowe połączenia? tego oczekujesz od zarządu LOTu?

BA850 2014-11-03 20:59

BA850

British Airways wykonuje chartery dla Monarch i nikt się nie dziwi - to jest *norma* w przemyśle lotniczym, więc nie ma się co dziwić, że LOT również oferuje swoje samoloty dla biur turystycznych - jakoś na spłatę rat leasingowych trzeba zarobić.

gość_4e40f 2014-11-03 20:57

gość_4e40f

Siedem lat nieustającej straty to niestety nie jest żadna "związkowa demagogia". To jest najczarniejszy okres w całej, niemal 90-cio letniej historii LOTU.

haile_cracovia 2014-11-03 20:11

haile_cracovia

gość_d1032: zadałem konkretne pytanie i liczę że przeczytam konkretne propozycje, a nie garść okołozwiązkowej demagogii.

gość_4bd34 2014-11-03 19:12

gość_4bd34

gość_d1032: Skoro już obwiniasz zarząd o ten zakaz otwierania połączeń, to krytykuj poprzedni, a nie aktualny. Przecież pan Mikosz się nie przyczynił do takiej sytuacji, nawet nie wiem, kiedy niby miał to zrobić...

gość_d1032 2014-11-03 17:17

gość_d1032

Ale ten zakaz otwierania nowych połączeń przecież nie wziął się z niczego. To zarząd LOTu dostał zakaz za to, że nie umie zarządzać firmą bez wsparcia finansowego z zewnątrz. Więc niech teraz nie ma żalu do nikogo oprócz siebie. LOT zasługuje przede wszystkim na lepszy zarząd, bo z tym obecnym zaraz jakieś inne nieszczęścia się przydarzą i znowu nie będzie winnego.

haile_cracovia 2014-11-03 09:53

haile_cracovia

W takim razie powiedzcie, co Waszym zdaniem powinien zrobić z B787 LOT w sytuacji, gdy ma jeszcze przez około rok zakaz otwierania nowych połączeń.
Trzymać je w hangarze? Czy raczej szukać rozwiązań, które przyniosą zysk?
Przedstawcie swoje koncepcje, proszę. Bardzo jestem ciekaw...

gość_d1032 2014-11-03 08:25

gość_d1032

Zlecenie przez zarząd obsługi 787 do angielskiej firmy mając za płotem nie gorszą polską to jest jedna z tych historii, które kiedyś muszą doczekać się wyjaśnienia przez NIK.

gość_d1032 2014-11-03 08:20

gość_d1032

Chartery na 787 to taki pomysł, który dobitnie pokazuje że linii ciągle brak pomysłu na swoją przyszłość. Można oczywiście zmniejszać swoje koszty poprzez latanie Dreamlinerem zimą bez zysku na chartery. Ale nikt w Locie ciągle nie wie, jak wykorzystać to narzędzie do generacji zysku. Może już czas na powrót kompetencji do firmy?

piotrek737 2014-11-02 18:10

piotrek737

gość_5efe5: A o co konkretnie Ci chodzi? O ceny samego przeglądu czy o podpisane umowy LOT-u w tej kwestii? Bo same przeglądy są robione w dłuższym odstępie czasu. Przeglądy B767/B787 wg. oficjalnego biuletynu Boeinga:
A-Check 500 godzin / 1000 godzin
C-Check (dla systemów) 18 miesięcy / 36 miesięcy
C-Check (dla konstrukcji) 3 lata / 6 lat
D-Check 6 lat / 12 lat

demar 2014-11-02 13:13

demar

gość_5efe5: Porównanie B787 do Rolls-Royce to gruba przesada (w szczególności w konfiguracji jaka ma LOT, nawet nie ma tam typowej First Class). Czym byłby wtedy taki B747-8i czy A380? B787 to raczej - odnosząc do samochodów - taki Passat czy Mondeo - przyzwoity poziom, ale nie z najwyższej półki i tyle.
Natomiast mając 6 maszyn można dedykować na okres zimowy jedną czy dwie dla obsługi czarterów i po sezonie zrobić gruntowne odświeżenie przed wprowadzeniem do lotów biznesowych. Moim zdaniem odległe czartery to rozsądny pomysł - lepszy taki niż ciągłe narzekanie na straty i brak zajęcia dla samolotów.

Kup bilet Więcej