Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gosc_2bfc4
2013-12-13 16:03
szacunek takze dla ludzi ktorzy sa odpowiedzialni za ruch samolotow po taxiwayach na lotnisku zeby wszystko szlo sprawnie
Codziennie rano oba pasy sa uzywane dla long haul arrivals - przy ladnej pogodzie super widok jak "grubasy"laduja:)
Ostatnio wyszla super seria na BBC (destepne na youtube) o heathrow! polecam - sporo ciekawych informacji!!
greg0303
2013-12-13 15:01
Czasami po prostu trzeba użyć obu dróg startowych do lądowań, gdyż jest zbyt duża ilość maszyn w powietrzu, a tzw. holding patterns są pełne. Mam wiele szacunku dla kontrolerów ruchu, bo ich praca wymaga wysokich kwalifikacji i jest bardzo odpowiedzialna.
gosc_52bb5
2013-12-13 09:06
ale wtedy blokuja sie odloty bo zwykle jeden jest na odloty a drugi przyloty. zwykle drugi rwy jest uzywany sporadycznie do przyjecie duzego samolotu lub jakiegos extra np pamietam ze pierwsze ladowanie a 380 odbylo sie na rownoleglym ale po tym ladowaniu wszystko wrocilo do narmy czyli jeden na starty jeden na ladowanie. a tak z ciekawosci wiecie ze na Heathrow byl a wlasciwie jest 3 rwy stykajacy sie z polnocnym nie uzywany ad lat???
greg0303
2013-12-13 02:50
Port lotniczy Londyn Heathrow czasami używa obu (równoległych) dróg startowych (RWY 9/27) do jednoczesnych lądowań w tym samym czasie (drogi startowe mają wystarczającą odległość/separację między nimi). Wymaga to jednak dobrych warunków atmosferycznych. @gosc_5e6a0: masz rację co do odstępów, jest to zależne od kategorii samolotów (startujących i lądujących): szerokokadłubowce, B757 oraz helikoptery wymagają wiekszych separacji (tzw. wake turbulence) oraz ciężkie odrzutowce dłuższej drogi rozpędzania/hamowania. W przypadku konieczności użycia pełnej długości drogi startowej załoga samolotu musi poinformować o tym kontrolę ruchu z wyprzedzeniem.
gosc_1aef8
2013-12-13 00:00
mieszkalem kiedys dokladnie pod sciezka podejscie i sprawdzalem to na 100% sa godziny ze separacja jest 30s
gosc_5e6a0
2013-12-12 23:34
na lotnisku Heathrow separacja jest minimum 60s, zwykle około 90s, po większym samolocie przerwa jest ze względu na większe zawirowania powietrza...
gosc_3c118
2013-12-12 17:39
A dzisiaj we WRO taka mgła, że praktycznie nic nie lądowało i nie było artykułu...
gosc_6c2b1
2013-12-12 07:30
greg0303 pamietaj, ze przy cat III pilot musi ladowac przy uzyciu autoland. Nie wolno rozlaczac autopilota przed przyziemieniem
greg0303
2013-12-11 18:30
Technicznie samolot mógłby wylądować przy zerowej widoczności (autoland Cat IIIc), utrzymać się na środku drogi startowej oraz zwolnić do prędkości zjazdowej, ale problem zaczyna się na drodze kołowania: jak dojechać do stanowiska postojowego przy zerowej widoczności. Trwają obecnie wstępne prace nad projektem używającym bardzo precyzyjnego GPS, który współpracując z ILS Cat IIIc umożliwiłbym operacje przy zerowej widoczności (amerykańska FAA jest zaangażowana w ten projekt).
gosc_7dd0d
2013-12-11 17:55
Oj ludzie..ten parazliz to wymysl dziennikarski. Przeciez odwolali TYLKO 60 lotow z LHR. To jest znikoma ilosc przy tym co tam codziennie laduje/startuje.
Mgly przy ktorych cat IIIb nie daje rady rzadko sie zdarzaja i tym razem takiej nie bylo. gosc_13562 ma tutaj racje,bo praca lotniska w warunkach cat III wymusza wieksze separacje i zmniejsza ilosc slotow, ktorych jak wiadomo na LHR nadmiaru nie posiada.
Moge smialo zalozyc, ze 99% pilotow ladujacych na LHR ma cat III. W takim Ryanair-rze ma go ponad 90%. W tradycyjnych liniach tym bardziej nie oszczedzaja na takich rzeczach.
Co do London City, to tam maja cat I i nigdy nie bedzie wiecej ze wzgledy na dosyc specyficzne, strome podejscie.
b737 - nie ma na świecie ani jednego lotniska gdzie można byłoby wylądować przy zerowej widoczności (IIIc).
gosc_13562
2013-12-11 16:41
tak ma ils III kat ale chyba chodzi tu o to ze trzeba zwiekszyc odleglosci pomiedzy ladujacymi samolotami. samoloty na jednym pasie laduja tam co 30 sekund jak wydluzy sie odleglosci to zabraklo czasu na te 60 samolotow. a jesli dobrze pamietam laduje tam cos okolo 1500 dziennie
do b737800max: pomyślałem to samo, ale potem sobie przypomniałem co mi powiedział ostatnio znajomy pilot jak go o to pytałem. Same urządzenia ILS kat. III to nie wszystko. Również samoloty muszą być przystosowane do współpracy z nim. Ale najważniejsze to przeszkolenie pilotów na ILS kat. III. Linie oszczędzają i nie szkolą wszystkich. Podejrzewam że dzisiaj mgła była taka że gdyby nie ILS kat. III to nic by w Londynie nie wylądowało i nie wyleciało.
usuniety
2013-12-11 16:33
Dziwne. Przecież LHR ma ILS kategorii IIIb lub IIIC pewnie nawet. Więc jakim cudem nic nie wyleciało przy tak super nowoczesnej technologii??