gosc_5d8d6
2012-06-13 03:29
Ogólnie przed terminalami w KTW pod względem transportowym panuje atmosfera rodem z Białorusi. Stoją sobie busiki, nie wiadomo, kiedy odjadą, panowie kierowcy głównie zajmują się rozmową ze sobą, klientów ignorują do czasu, aż muszą odjechać i jeszcze mają ze dwa wolne miejsca. Wtedy zapędzają pasażerów dość nachalnie. Niestety, większość z podróżujących nie za bardzo czuje klimat z familoków i nie uznaje tego za coś normalnego. Wizytówka gorzej niż żenująca. A potem podróż wioskami, żeby ominąć płatne drogi, po koszmarnych dziurach (mówię zarówno o mijanych miejscach, jak i wybojach w drogach). Czyli tak, jak w samych Katowicach - wciąż przełom lat 80. i 90. Za to ceny! Najwyraźniej GTL bardziej dba o nachalny PR, niż o faktyczny dobry wizerunek. Na zasadzie, że wystarczy powiedzieć, że jest cacy. Nie trzeba nic robić. A efekty jakie są, każdy widzi po statystykach.
gosc_b5d27
2012-06-12 22:13
Nie jest becelowe bo przylatujac do Pyrzowic chcialbym sie jakos dostac do centrum Katowic. I to nie czekajac godzine az szanowny pan kierowca zechce wrocic ze spaceru po okolicy i otworzyc drzwi do autobusu.
gosc_116a5
2012-06-12 21:47
pragnę przypomnieć że nie wszyscy mają auto ;)
gosc_58ca5
2012-06-12 21:42
Sam jesteś bezcelowy. Szybka kolej to jedyna szansa by to lotnisko jeszcze uratować. Bez tego KTW zostaną na szarym końcu. Nie widzisz co się dzieje? wszystkie lotniska rozwiajają się w tempie 30-40% a KTW jak ma kilkanaście to jest dobrze
gosc_d6af9
2012-06-12 20:15
Pragne przypomniec ,ze od tygodnie do lotniska jest juz autostrada A1 .Wydaje sie wic bezcelowe inwestowanie w linie kolejowa.