Odkryj świat z Lufthansą od 1469 PLN

krzysiekl: no tak, o takim przypadku nie pomyślałem:) Ale to i tak mieści się w moich "wyliczeniach" 2 może trzech samolotów:)

W Auckland w ciągu mniej więcej godziny lądują chyba trzy A380 EK (każdy z nich leci inną trasą;)

gosc_d4a96: z tymi 8 maszynami Etihad, Emirate lub Singapore to trochę przesadziłeś:) Linie z USA to wyjątki, bo mają często po 3 lub 4 duże hub-y więc może być kilka maszyn na Europejskim lotnisku. Emirates to mają jeden hub i raczej więcej mieć nie będą więc myślę, że przy kilku lotach dziennie można spotkać 2, może 3 ich samoloty na raz w Londynie:)

sauvi: Gdyby LO przestał latać z regionów w ogóle to można by tak powiedzieć. LO wciąż oferuje połączenia do WAW. Zrezygnował jedynie z feedowania hub-ów LH. Można by się pokusić, że teraz o nie zawalczył, bo wcześniej sam pomagał LH w wywożeniu pasażerów.

sauvi: nie do końca: przecież połączenia LOTU do FRA i MUC z regionów były w cs z LH i tak naprawdę służyły tylko do feedowania ich połączeń !

@gosc_ce9c0: ograniczajac swojego czasu loty z regionow, LO "oddal" rynek walkowerem konkurentom, skorzystala na tym przede wszystkim LH.

@gosc_d4a96 Zdajesz sobie sprawe ile ten CPL by kosztowal? Mysle, ze dla Polakow to zbedny wydatek. Niemcy predzej czy pozniej ten BER otworza. Zwyczajnie ten CPL bylby pusty jak na swoja przepustowosc. WAW wbrew jakiemus dziwnemu lobby w mediach ma jeszcze spory zapas. Po zakonczeniu rozbudowy dlugo nie wykorzysta mozliwosci. Sa jakies nocne ograniczenia, ale robienie dla nich CPL kilkadziesiat miliardow zl (taki koszt trzeba realnie przyjac) mija sie z celem. Polski i Polakow nie stac na wyrzucanie tak wielkich pieniedzy w tak niepewny interes. Konkurencja przeciez nie spi, a ten CPL i tak zawsze bylby w cieniu FRA, MUC, BBI

@krzysiekl: W końcu bardzo trafne spostrzeżenie. Na tym polega ekonomia skali oraz komplementarna synergia wielu przewoźników na jednym lotnisku. Dzięki obecności wielu można najeść się okruchami spadającymi z tego stołu. To jest właśnie dokładnie ten mechanizm, który stoi za uruchomieniem CPL. Jeśli będzie CPL i będzie bardziej atrakcyjny niż obecnie WAW to w sposób naturalny stanie się głównym lotniskiem dla linii rejsowych, czarterów, cargo i bez oganiczeń w porze nocnej. Nawet jeśli LOT będzie słaby to obecność wielu różnych linii może go uczynić mocnym. Poza tym hub LOTu w CPL może uatrakcyjnić LOT w oczach potencjalnego inwestora branżowego. Lotnisko w Amsterdamie jest duże nie tylko z powodu KLMu ale również z powodu tego, że ląduje na nim wielu innych przewoźników. Pewnego razu naliczyłem tam około 8 maszyn Delty stojących tam w tym samym czasie. Gdyby i w naszym CPLu było w tym samym czasie 8 maszyn Etihad i 8 Emirates oraz 8 Singapurczyka to zapewniam Cię, że LOT miałby się w takim towarzystwie całkiem nieźle.

"(LOT) oddał pozostałe polskie regiony Lufthansie" - to świadczy albo o tym, że ktoś celowo kłamie albo po prostu nie rozumie zagadnienia. Jesteśmy w Unii Europejskiej, jest wolny rynek i przewoźnicy europejscy mogą otwierać połączenia jakie chcą. Nikt nie może LH zabronić jeśli chce latać z polskich regionów do Niemiec. LOT nie ma tu nic do oddawania czy pozwalania. Na litość boską nie piszcie wciąż tych samych demagogicznych bzdur.

Drodzy goście idąc Waszym tokiem myślenia można stwierdzić: niech LH kisi się głównie w FRA ;) A tak na poważnie najwyższy czas aby LO wprowadził bilety łączone z PKP Intercity.

no i tu może się okazać, że LOTowi op0łąca się, że w WAW pojawiło się kilku nowych przewoźników.
Przykładowo ostatnio lecąc Emirates, do Warszawy doleciałem LOTem. Gdybym leciał LH to LOTem nie poleciałbym w ogóle.

ja wiem czy oddał, biorąc pod uwagę zmiany w rozkładzie wprowadzone od końca marca na wszystkich lotach długich (ORD, JFK, YYZ i zdecydowanie PEK) loty z regionów w Polsce będą szybsze niż przez Niemcy, przesiadki w WAW są bardzo ok, samoloty także - oblozenie do dolotów do WAW rosnie

A niech się kisi, pytanie tylko dla kogo LOT chce budować hub w Warszawie, skoro oddał pozostałe polskie regiony Lufthansie.

Po raz pierwszy w promocji Lufthansy pojawiły się wyloty z Łodzi przez Monachium i Lublina przez Frankfurt. A warszawski LOT kisi się we własnym sosie.